Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wydobyte z mroków niepamięci zapadają w pamięć

mkr
K. Krukowski
W Toruniu zakończył się Międzynarodowy Festiwal Teatrów Lalek „Spotkania”. Główne nagrody pojadą do Wrocławia i Poznania.

Prasłowiańskie mity przeniesione na scenę w Poznaniu przez Brazylijczyka mieszkającego w Holandii i napisana kilka lat temu polska sztuka w inscenizacji Wrocławskiego Teatru Lalek zdobyły najważniejsze nagrody 24. Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Lalek „Spotkania”. Festiwal zakończył się w sobotę wieczorem.

Polecamy:
Parada StarForce 2017 w Toruniu
Czym jeżdżą toruńscy prezesi i dyrektorzy
Marsz Równości i kontrmanifestacja „W obronie normalności”

- „Opowieści z niepamięci” najbardziej zapadły mi w pamięć - tak dowcipnie ujął swoje wrażenia jeden z dziecięcych jurorów „Spotkań”. Podobne musiało być odczucie całego młodszego jury, bo swoją nagrodę jednogłośnie przyznało przedstawieniu poznańskiego Teatru Animacji, w którym słowiańskie demony i czarownice ożywają w lalkach zaprojektowanych przez Dudę Paivę, jednocześnie reżysera przedstawienia.

Dziecięce jury oceniało tylko spektakle pokazywane przed południem i przeznaczone dla młodszych widzów.
Wszystkie konkursowe przedstawienia, i poranne, i wieczorne, oglądało jury zawodowców, w skład którego wchodzili krytycy teatralni, aktor i scenograf. To gremium swoją najważniejszą nagrodę i zarazem Grand Prix festiwalu przyznało spektaklowi „W środku słońca gromadzi się popiół” z Wrocławskiego Teatru Lalek według nagradzanej sztuki Artura Pałygi w reżyserii Agaty Kucińskiej.

Ta twórczyni dostała też nagrodę za reżyserię. Za scenografię (do „Szelmostw Skapena” z Teatru Lalki i Aktora w Opolu oraz do „Trzech baśni dla łotrów” z Divadla „Radost” w Brnie) uhonorowano Pavla Hubickę, który, przypomnijmy jest projektantem magicznej szafy – elewacji Baja Pomorskiego. Najlepszą na festiwalu muzykę skomponował – do „Króla Maciusia Pierwszego” z Teatru „Banialuka” w Bielsku-Białej Piotr Klimek.

Nie wiesz, jak skorzystać z PLUSA? Kliknij TUTAJ, a dowiesz się więcej!

Spośród ról żeńskich za najlepiej zagraną jury uznało Jędzę w wykonaniu Sylwii Koronczewskiej-Cyris z Poznania, a wśród ról męskich – tytułowego Wanię ze spektaklu „Opowieść o Wani i tajemnicach rosyjskiej duszy” z petersburskiego teatru Karlsson Haus w interpretacji Michaiła Szełomiencewa. Rosyjski aktor otrzymał też nagrodę za najlepszą animację od Stowarzyszenia Polskich Artystów Teatru, Filmu, Radia i Telewizji ZASP. Były poza tym wyróżnienia – dla teatrów z Aten, Krakowa i Poznania.

Po raz pierwszy swoją nagrodę przyznały przedszkolaki. Dzieci z przedszkola „Bim-Bam-Bino” wybierały ulubioną postać. Ich wybór padł na tytułowego bohatera spektaklu „Różowy gość” Teatru Lalek „Guliwer” z Warszawy. Przedszkolaki sumiennie oglądały wszystkie adresowane do nich spektakle, a cały plan ich zajęć w mijającym tygodniu podporządkowany był festiwalowi.

Szesnaście konkursowych prezentacji „Spotkań” przywiezionych z Rosji, Grecji, Niemiec, Słowacji, Czech i różnych ośrodków w Polsce obejrzało kilka tysięcy widzów. Były też na festiwalu spektakle pozakonkursowe, warsztaty, wystawy, koncerty, pokazy filmowe - w sumie ponad 30 wydarzeń.

StarForce 2017. Parada fanów "Gwiezdnych Wojen'

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska