Toruńska wioślarka stała się bohaterką miasta po uratowaniu samobójcy, który rzucił się do Wisły z mostu im. Józefa Piłsudskiego. Do zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych w okolicach przystani AZS-u.
Zwyczajny odruch
- Skończyłam trening wioślarski i nagle usłyszałam zamieszanie w okolicach rzeki. Zobaczyłam w niej mężczyznę, któremu wystawała głowa spod barki. Próbował się ratować przed silnym nurtem, który go pod nią wciągał - mówi Katarzyna Zillmann.
Zobacz także: Katarzyna Zillmann dostanie od miasta nową łódkę! [ZDJĘCIA]
Wioślarka nie patrząc na swoje bezpieczeństwo podpłynęła łódką w stronę mężczyzny wraz z kołem ratunkowym, które rzucili jej przechodnie znajdujący się na Bulwarze Filadelfijskim.
- Wiosłowałam tak mocno, że w pewnym momencie nie zdążyłam wyhamować i zderzyłam się z barką - tłumaczy toruńska wioślarka.
Łódka pani Katarzyny uderzyła z impetem w barkę z powodu silnego prądu na Wiśle. Niestety po chwili łódź zaczęła tonąć. Na szczęście wioślarka usłyszała w oddali dźwięk płynących motorówek ratowniczych.
Zdaniem Katarzyny Zillmann uratowanie mężczyzny z Wisły to zwyczajny, ludzki odruch.
- Tak naprawdę głównymi bohaterami powinni być panowie, którzy bardzo sprawnie wciągneli nas na pokład motorówki z rzeki. Jestem im za to bardzo wdzięczna - dodaje.
Zobacz także: Urząd Marszałkowski będzie rozbudowywany
Katarzyna Zillmann tak naprawdę po upływie tygodnia od wydarzenia jest dopiero świadoma ryzyka, które podjęła, ratując mężczyźnie życie.
- Im więcej czasu mija od tego zdarzenia tym bardziej sobie uzmysławiam to, czego dokonałam - mówi.
Nową łódź zakupi miasto
Niestety podczas pomocy meżczyźnie, wioślarka straciła łódkę, którą otrzymała od toruńskiego klubu za pierwsze młodzieżowe mistrzostwa świata.
- W czasie ratowania mężczyzny byłam pełna emocji. Nie chciałam opuszczać barki, której się trzymałam, dopóki nie zostanie wyciągnięta spod niej moja zniszczona łódka - wspomina.
Michał Zaleski podczas konferencji zapowiedział, że miasto przeznaczy środki z budżetu na nową łódź dla wioślarki.
- Sprzęt był własnością Toruńskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, dlatego też miasto wspomoże zakup nowej łodzi dla pani Katarzyny - podkreślał prezydent.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?