Ministerstwo Sprawiedliwości chce, by skazani za przestępstwa pedofilskie mieli elektroniczne obroże. Ministerstwo Zdrowia proponuje też chemiczną kastrację.
Skazani za przestępstwa pedofilskie będą objęci elektronicznym nadzorem. Naszpikowane elektroniką obroże na początek dostaną tylko pedofile, którzy będą mieli sądowy zakaz zbliżania się do ofiar (dotyczy to też np. ojców katów, którzy będą mieli zakaz zbliżania się do rodziny).
<!** reklama>Ale jeśli obroże się sprawdzą, to Ministerstwo Sprawiedliwości zdecyduje, czy nie założyć ich wszystkim skazanym pedofilom. - Taki nadzór pozwoli na kontrolowanie tych ludzi po wyjściu z więzienia - mówi wiceminister sprawiedliwości Łukasz Rędziniak. Pierwsze obroże najwcześniej założone będą za rok, bo wtedy mają być wprowadzone. Dostaną je głównie drobni przestępcy, którzy w zamian nie trafią do więzienia.
Ale to niejedyny pomysł rządu Donalda Tuska na kontrolę pedofilów. Bardziej radykalne metody proponuje Ministerstwo Zdrowia, które chce, żeby takie osoby poddawać hormonalnej kastracji, czyli terapii specjalnymi tabletkami zmniejszającymi popęd seksualny. Dla pedofilów recydywistów byłaby ona przymusowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
