Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wykonanie wieńca dożynkowego nie jest sprawą prostą

Małgorzata Chojnicka
Regina i Andrzej Smolińscy z Wielgiego w tym roku wykonali symboliczną łódź
Regina i Andrzej Smolińscy z Wielgiego w tym roku wykonali symboliczną łódź Małgorzata Chojnicka
Dawniej wieńce dożynkowe miały zapewnić urodzaj w nadchodzącym roku. Teraz organizowane są konkursy na najpiękniejsze z nich, aby tradycja nie zanikła doszczętnie.

Polska wieś w ciągu ostatnich dziesięcioleci uległa ogromnym przemianom za sprawą technologicznego postępu. Zupełnie inaczej wyglądają żniwa, które trwają o wiele krócej niż dawniej. Nowoczesne kombajny i prasy do słomy sprawiły, że zbiór zboża odbywa się w ekspresowym wręcz tempie. Jednak na wysokość plonów i tak największy wpływ ma pogoda, z której kaprysami póki co człowiek sobie nie radzi. Nasi przodkowie starali się uchronić przed niszczycielskimi siłami przyrody, przygotowując misterne wieńce dożynkowe, od których wicia zaczynano obchody dożynkowe.

W dwóch kategoriach

Teraz w każdej gminie organizowany jest konkurs na najpiękniejszy wieniec dożynkowy. Zazwyczaj oceniane są w dwóch kategoriach - tradycyjnej i nowoczesnej. Jeden z nich odbył się w niedzielę w gminie Wielgie.
Na ziemi dobrzyńskiej z ostatnich kłosów zbóż robiono tzw. „pępek”, czyli bukiet na rozwidlonym patyku, który zanoszono na koniec żniw gospodarzowi lub gospodyni. Oprócz nich wyplatano wieńce, w skład których wchodziły wszystkie rodzaje zbóż, czasem kwiaty, jagody jarzębiny, jabłka, a niekiedy też kolorowe wstążki. Miały kształt korony zwieńczonej kwiatami i były przeważnie tak okazałe, że musiały nieść je nawet trzy osoby. Urządzano dożynki gospodarskie, a jeśli był dwór to również dworskie, które były bardzo hucznie wyprawiane z tańcami i poczęstunkiem.

Z kłosów i kwiatów

Wykonanie wieńca dożynkowego nie jest sprawą prostą, bo oprócz umiejętności czysto manualnych, trzeba mieć spore zacięcie artystyczne. Jednakże połączenie tych cech daje wspaniałe efekty - z ziaren zbóż, kłosów i kwiatów powstają prawdziwe dzieła sztuki. Takimi zdolnościami mogą pochwalić się Regina i Andrzej Smolińscy z Wielgiego. Ich wieńce od lat nie mają sobie równych podczas gminnej rywalizacji i liczą się na szczeblu powiatowym. W tym roku wykonali symboliczną łódź.
- W ubiegłym roku mój brat podczas dożynek powiatowych powiedział, że powinniśmy teraz zrobić wieniec w kształcie łodzi - opowiada Regina Smolińska.
- Niestety, nie zobaczył go już, bo zmarł kilka miesięcy temu. W ten sposób chcieliśmy uczcić jego pamięć. Był rybakiem i nawet wpletliśmy fragment jego sieci rybackiej. W przygotowanie wieńca zawsze angażuje się cała nasza rodzina - dodaje nasza rozmówczyni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska