Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wymienią na lepszy model

Karol Piernicki
Ze Strzemięcina zniknęły miejsca wyznaczone do zabawy dla najmłodszych. Czy oznacza to, że dzieci nie będą teraz miały gdzie spędzać wolnego czasu?

Ze Strzemięcina zniknęły miejsca wyznaczone do zabawy dla najmłodszych. Czy oznacza to, że dzieci nie będą teraz miały gdzie spędzać wolnego czasu?

- Nie ma takiej obawy, ponieważ w miejsce starych placów powstaną nowe, na których będzie bezpieczniej - wyjaśnia Bogusław Stolp, zastępca kierownika administracji osiedla Strzemięcin. - W tej chwili czekamy na oficjalne pismo z Urzędu Miasta zezwalające na przebudowę tych obiektów.

Stare i zaniedbane urządzenia zabawowe zagrażające często bezpieczeństwu korzystających z nich maluchów mają zostać zastąpione przez bardziej nowoczesne, wykonane z plastiku lub drewna. Wszystko po to, aby korzystający z nich rodzice wraz ze swoimi pociechami mogli w komfortowych warunkach spędzać wolny czas.

<!** reklama>- Obiekty powstaną w tych samych miejscach, w których były dotychczas - informuje Bogusław Stolp. - Dwa spośród nich znajdą się w rejonie ulicy Śniadeckich, a jeden przy Korczaka.

Przy okazji tej sprawy powraca temat nowego placu zabaw ufundowanego przez Urząd Marszałkowski w Toruniu.

Przypomnijmy, że ma to być forma nagrody dla samorządów, które mogły poszczycić się najwyższą frekwencją w ostatnich wyborach samorządowych. Grudziądz z wynikiem 41,07 proc. okazał się najlepszym spośród prezydenckich miast naszego regionu.

Najliczniej do urn poszli właśnie mieszkańcy Strzemięcina. Głosował co drugi z nich.

Decyzję o tym, gdzie ma powstać taki „frekwencyjny” plac Urząd Marszałkowski pozostawił władzom miasta. Jak się jednak okazuje, nie wiadomo kiedy i gdzie wyrośnie nowe miejsce, z którego najbardziej ucieszą się najmłodsi grudziądzanie.

- W tej chwili trwają uzgodnienia z Urzędem Marszałkowskim i nie mamy jeszcze żadnych wiążących decyzji - tłumaczy Magdalena Jaworska-Nizioł, rzecznik prasowy w grudziądzkim ratuszu.

Tyle ogólniki. Pytamy więc o jakieś szczegóły?

- Chodzi o to, czy marszałek ogłosi przetarg na budowę placu zabaw, czy też da pieniądze na jego wykonanie miastu, a może zakupi gotowy sprzęt - precyzuje rzeczniczka.

Te słowa potwierdzają także w Toruniu. Dodajmy, że plac zabaw może powstać tylko na terenie należącym do miasta.

Ostatnio w Grudziądzu sporo mówiło się o konieczności budowy tego typu obiektu chociażby w centrum miasta. Na odpowiedź czyje argumenty przeważą i gdzie ostatecznie dzieci będą mogły się bawić w specjalnie do tego przystosowanym miejscu musimy poczekać do momentu podjęcia ostatecznych decyzji.

Nie oglądając się na władze miasta administracja osiedla Strzemięcin już teraz postanowiła zadbać o młodych mieszkańców, tak aby latem mogli oni korzystać do woli z nowych, bardziej bezpiecznych placów.

- Są już przygotowane pieniądze na te inwestycje, ale formalności związane z przetargami ciągną się bardzo długo - mówi Bogusław Stolp. - Kiedy tylko znany będzie wykonawca, od razu przystąpi on do montowania urządzeń zabawowych w odpowiednich miejscach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska