Pochylaliśmy się, bo uczelnia odnotowała koncertową klapę. W tym roku nie będzie uczyć ani jednego studenta. Dziś, dzięki dociekliwości Marka Joppa (SLD), wiemy dokładnie, dlaczego owych milionów zwracać nie trzeba.
A przypomnijmy, że 9,7 mln zł na WSFH dała Bruksela (projekt był na liście kluczowych województwa!), 1,7 mln - budżet państwa, a 2,6 mln zł - budżet miasta Torunia.
Zobacz także:Toruń. Żłobek "Violinek" - jaka będzie jego przyszłość?
Jak odpowiedzieli Joppowi marszałkowcy urzędnicy, beneficjent dotacji unijnej, czyli Prowincja św. Franciszka z Asyżu Zakon Braci Mniejszych w Toruniu ma status... mikroprzedsiębiorstwa. A dla takich trwałość projektu wynosi trzy lata. W przypadku WSFH chodziło o lata 2011-2014.
Po nich prowincja „mogła w dowolny sposób dokonywać zmiany celów i przeznaczenia powstałej infrastruktury oraz dysponować powstałym obiektem zgodnie z jej wolą”. Hmm... A słyszałam, że małym firmom w Polsce wiatr w oczy...
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?