Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Yeti zostawia ślad

Tadeusz Oszubski
Kryptozoolodzy wciąż tropią tajemnicze reliktowe hominidy. Zdobyte ostatnio próbki DNA mogą potwierdzić istnienie zarówno potężnie zbudowanych yeti w Indiach, jak też maleńkich orang pendeków na Sumatrze.

Kryptozoolodzy wciąż tropią tajemnicze reliktowe hominidy. Zdobyte ostatnio próbki DNA mogą potwierdzić istnienie zarówno potężnie zbudowanych yeti w Indiach, jak też maleńkich orang pendeków na Sumatrze.

<!** Image 2 align=right alt="Image 65238" sub="Graficzna rekonstrukcja wyglądu orang pendeka. / Fot. Archiwum">Brytyjski kryptozoolog Adam Davies za pośrednictwem BBC ujawnił w połowie września plon swej ostatniej wyprawy tropem orang pendeka. Orang pendek to domniemany reliktowy hominid żyjący w dżungli Sumatry. Świadkowie opisują go jako porośniętą rudawym włosem, niewysoką (ok. 100-150 cm wzrostu), człekopodobną istotę, poruszającą się w pozycji wyprostowanej.

Tegoroczna ekspedycja Daviesa była już kolejną jego próbą zdobycia dowodów istnienia tajemniczego hominida w indonezyjskiej dżungli. W wyprawie towarzyszył Daviesowi Jeremy Holden, brytyjski fotografik, który już przed laty szukał orang pendeka wraz z Debbie Martyr. Martyr, brytyjska dziennikarka, w drugiej połowie lat 90. XX w. jako pierwsza nagłośniła domniemane istnienie orang pendeka.

Adam Davies już podczas swych wcześniejszych wypraw na Sumatrę zebrał zdjęcia i odlewy śladów stóp orang pendeka oraz spisał liczne relacje świadków. Tym razem także wrócił z łupem, jak twierdzi, szczególnie obiecującym.

<!** reklama>- Dzięki Saharowi, miejscowemu przewodnikowi, odkryliśmy w lasach Sumatry ślady stóp orang pendeka i wykonaliśmy ich odlewy - oświadczył Adam Davies. - Ta wyprawa to wielki sukces. Nie tylko mam doskonałej jakości odlewy stóp orang penedka, ale też zakładam, że na odlewach zachowały się próbki komórek skóry ze stóp tego stworzenia. Mam nadzieję, że uda się przeprowadzić testy DNA. Poza tym udało nam się odkryć naprawdę świeże ślady, więc ich odlewy ukazują najdrobniejsze szczegóły anatomicznej budowy stopy. To pozwoli ustalić, jak to stworzenie się porusza, dzięki czemu będziemy bliżej odpowiedzi, czy jest to zwierzę, czy krewny człowieka.

<!** Image 3 align=right alt="Image 65238" sub="Odlew stopy orang pendeka, wykonany przez brytyjskiego kryptozoologa Adama Daviesa podczas jego tegorocznej wyprawy na Sumatrę. / Fot. Archiwum">Tegoroczna wyprawa Daviesa była pełna niebezpieczeństw. Przeżył trzęsienie ziemi. Ekspedycja dotarła na szczyt Gunung Tujuh, gdy wystąpiły wstrząsy i zawrzała woda w pobliskim wulkanicznym jeziorze. Badaczom nic się nie stało, jednak w niżej położonym rejonie Padang, dobrze widocznym z góry, ucierpieli ludzie i runęło wiele wiejskich zabudowań. Po tym incydencie ekspedycja wróciła do Wielkiej Brytanii.

Latem tego roku zaobserwowano też pojawienie się wielkich hominidów, określanych najczęściej tybetańskim mianem yeti. Tym razem liczne meldunki o tych stworzeniach napłynęły z indyjskiego stanu Meghalaya. Takie ogromne, porośnięte futrem istoty pojawiać się mają w okolicach wzgórz Garo. Miejscowi nazywają je „Mande Burung”, czyli „człowiek z dżungli”.

Jednym ze świadków jest tamtejszy rolnik, Wallen Sangma. Twierdzi on, że widział całą rodzinę stworzeń przypominających himalajskiego yeti.

- Widok był przerażający. To były dwa dorosłe osobniki i dwa mniejsze. Ogromne i włochate - stwierdził Sangma. - Miały łby zakończone spiczasto, jakby nosiły czapki. Były koloru czarnobrązowego. Znajdowały się 40 metrów ode mnie, a po pewnym czasie zniknęły w dżungli.

Sprawą tą zajęło się stowarzyszenie Achik Tourism z rejonu Garo, badające przypadki z dziedziny kryptozoologii. Członkowie tej organizacji, w tym również profesjonalni naukowcy, zbierają zeznania świadków, fotografują odciski stóp domniemanych yeti i szukają ich obozowisk.

- Opisy stworzenia wskazują, że to Mande Burung - stwierdził dr T. K. Marak, szef Achik Tourism i profesor zoologii. - W tym rejonie świata nie żyją goryle, a według ustaleń stowarzyszenia, odciski stóp nieznanych stworzeń mierzą 33 do 38 cm. Achik Tourism dysponuje także próbkami sierści tych stworzeń. Planujemy przesłanie próbek do specjalistycznych laboratoriów w celu przeprowadzenia badań DNA.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska