Z Brukseli na multipleks

- W polskich mediach trwa nagonka na Telewizję Trwam oraz Radio Maryja - mówił na wczorajszej demonstracji w Brukseli ojciec Tadeusz Rydzyk.

<!** Image 2 align=none alt="Image 190649" sub="Do protestów zwolenników Telewizji Trwam w Polsce zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Wczoraj manifestanci pojawili się przed siedzibą Parlamentu Europejskiego w Brukseli [Fot.: youtube]">Uczestniczył on w proteście, zorganizowanym przez PiS w Brukseli, przeciwko odmowie przyznania przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji miejsca Telewizji Trwam na cyfrowym multipleksie.

Tymczasem w siedzibie Parlamentu Europejskiego z inicjatywy europosłów Solidarnej Polski odbyło się wysłuchanie publiczne na temat wolności słowa w Polsce. <!** reklama>

Nagonka na katolickie media?

Demonstracja przed siedzibą Parlamentu Europejskiego na placu Luksemburskim w Brukseli na pewno była głośna. Jej uczestnicy robili wszystko, żeby zwrócić na siebie uwagę nie tylko polityków. Mieszkańcy miasta, którzy mają do czynienia z tego rodzaju zgromadzeniami na co dzień, raczej nie zatrzymywali się, choć niektórzy z demonstrantów założyli kagańce, mające symbolizować ograniczenie wolności mediów w Polsce. Pojawiły się transparenty, znane już z protestów nad Wisłą. Hasło „Nie oddamy wam Telewizji Trwam” w Brukseli było jeszcze bardziej niezrozumiałe. Podobnie zresztą jak inne o eliminowaniu katolikow w Polsce i zarzucające rządowi prowadzenie faszystowskiej polityki.

- W polskich gazetach ukazuje się przynajmniej trzy tysiące artykułów przeciwko - mówił o. Tadeusz Rydzyk. - Wszystkie nadają się do sądu, ale w których sądach w Polsce wygramy? Co my robimy złego w Polsce, Radio Maryja czy Telewizja Trwam? My służymy Polsce i dlaczego ta nagonka cały czas trwa. I po co to kłócenie Polaków?

Te słowa nawiązywały do niedawnej decyzji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który odrzucił skargę fundacji Lux Veritatis na Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, która odmówiła przyznania Telewizji Trwam miejsce na cyfrowym multipleksie. Fundacja zapowiedziała złożenie skargi kasacyjnej do NSA.

Dlaczego w Brukseli

- Parlament Europejski jest miejscem, w którym prawo do przedstawiania swoich opinii jest ważne - uważa poseł PiS Adam Hofman. - Może więc polski rząd, który jest czuły na opinie o sobie, zorientuje się, że zabrnął za daleko.

Według europosła Ryszarda Czarneckiego, demonstracja i wysłuchanie publiczne w Parlamencie Europejskim były próbą umiędzynarodowienia sprawy wolności mediów w Polsce. Brak koncesji na multipleksie dla Telewizji Trwam jest dowodem na to, że media katolickie są ograniczane.

Zupełnie innego zdania na ten temat jest eurodeputowany SLD, Marek Siwiec. - Telewizja Trwam nie jest dyskryminowana - mówi. - Można powiedzieć, że jej menedżerowie dyskryminują polskie prawo, nie poddając się decyzjom KRRiT i uprawiając kryptoreklamę. Przedstawiciele Telewizji Trwam protestują, bo nie zostali potraktowani w sposób szczególny, do jakiego zostali przyzwyczajeni.

Warto wiedzieć

Telewizja Trwam stanie do nowego konkursu?

Mimo braku miejsca na multipleksie, TV Trwam nadal będzie dostępna za pomocą anten satelitarnych i w kablówkach, choć za rok zniknie telewizja analogowa.

Fundacja Lux Veritatis będzie mogła wziąć udział w konkursie na miejsca na kolejnych multipleksach, który zostanie ogłoszony przez KRRiT przed końcem bieżącego roku.

Dotychczas w Polsce uruchomiono trzy multipleksy.