Z jaką miarką do policjanta

A jak generalnie sprawuje się armia stu tysięcy polskich policjantów? Zależy, jaką miarką to mierzyć. Statystyka dyscyplinarna policji od 20 lat stale się poprawia, i to w imponującym tempie. W roku 1993 ukaranych zostało 4,7 tys. policjantów, 493 wydalono ze służby, a wskaźnik ukaranych wyniósł 4,8 proc. Po 20 latach liczba ukaranych spadła do 586, wyrzuconych z pracy do 39, a wskaźnik ukaranych zjechał do 0,6 proc. (dane: Komenda Główna Policji).

Na ten temat: Policjanci wrobili podejrzanego we włamania?

Gdy jednak wziąć pod uwagę liczbę skarg na policjantów, to już tak różowo nie jest. Co roku tych skarg jest kilkanaście tysięcy i liczba ta wcale nie spada. Wręcz odwrotnie. W naszym województwie np. w roku 2015 skarg wpłynęło 1239, o 85 więcej niż w roku 2014, przy czym tylko co 10. skarga się potwierdziła.

Czytaj też: Brutalny gwałt w Rogówku. Sprawca wciąż na wolności

Jest jeszcze inna miarka - to, w jaki sposób policjanci są postrzegani. I tu, mam wrażenie, jest całkiem nieźle. Potwierdzenia szukać można m.in. w badaniach stopnia społecznego zaufania do poszczególnych grup zawodowych. Według jednego z ostatnich - sondażu „Społeczne oceny uczciwości i rzetelności zawodowej” CBOS z wiosny tego roku, policjanci znaleźli się na przyzwoitym 9. miejscu wśród 24 zawodów, ze średnią oceną 3,07 (w skali od 1 do 5). Wypadli lepiej niż dziennikarze (2,99), adwokaci (2,93) i duchowni (2,83), nie wspominając już o zamykających tabelę politykach (2,12). Swoje robi i zmiana pokoleniowa w policji, i to, że od lat liczba chętnych do pracy w jej szeregach wielokrotnie przewyższa liczbę wolnych miejsc.

Zobacz też