Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z miłości do kotów

Tomasz Wersocki
Ludzi kochających koty nie brakuje
Ludzi kochających koty nie brakuje Filip Kowalkowski
W starożytnym Egipcie koty odgrywały rolę bóstw, w carskiej Rosji były ulubieńcami cara Mikołaja I. Krzysztof Wycichowski 20 lat temu postanowił rozpocząć przygodę z ich hodowlą.

Pasja pana Krzysztofa rozpoczęła się podczas odwiedzin... komisariatu Policji, gdzie wyjaśniał powody zwykłej stłuczki.

- Zima, minus 30 stopni. Wyszedłem z komisariatu i usłyszałem w krzakach przeraźliwe miauczenie - wspomina. - Była to kotka. Jak ją wyleczyłem, to okazała się cudowna. Sama podchodziła z głową do całowania.

20 lat temu w Polsce wiedza na temat kotów rasowych była niewielka. Także dostęp do Internetu ograniczał możliwości potwierdzenia rasy kota.

- Metodą prób i błędów ustaliłem, że znaleziona kotka jest najbardziej podobna do kota rosyjskiego niebieskiego - dodaje hodowca.

**

Czytaj też: Polskie święta w Buenos Aires**

Pan Krzysztof, na powierzchni 500 metrów kwadratowych, hoduje obecnie dwie rasy kotów: rosyjskie niebieskie, które pochodzą z Archangielska nad Morzem Białym oraz koty egipskie Mau - najstarszą rasę świata, najrzadszą i najbardziej pożądaną.

- Te koty mumifikowano w starożytnym Egipcie razem z faraonami - mówi hodowca. - Lepiej rozumię koty niż ludzi. Spojrzę na kota i wiem, co sobie myśli. Mimo to ciągle one mnie zaskakują.

Kot wbrew pozorom jest bardzo podobny do człowieka. Jednak Pan Krzysztof przyznaje, że najistotniejszą rzeczą w tej pasji jest miłość.

- Nie da się hodować kotów, gdy się ich nie kocha - przekonuje.

Ceny za rasowego pupila wahają się od 450 euro do nawet 20000 euro. Natomiast sama sprzedaż kolejnego kota to dla hodowcy olbrzymie przeżycie.

- Od początku zajmujemy się nim. Opiekujemy, karmimy, znamy jego zachowania. To jest bardzo przykre, ale zdajemy sobie sprawę, że to nie są kocięta dla nas - opowiada.

Jedna z kotek Pana Krzysztofa nie przyjmuje do wiadomości, że jest…kotem.

- Myśli chyba, że jest moją żoną. Nie może do niej nikt podejść oprócz mnie. Jeżeli jestem nieobecny, a ona czegoś chce, to strajkuje i czeka aż wrócę. Następnie skarży się, jaka to była pokrzywdzona.

Przeczytaj także: Festiwal LuLu w Toruniu

Czasem oprócz zabawy kot potrafi również uratować komuś życie. Znajoma pana Krzysztofa dostała zapaści i nie było nikogo w domu. Oczywiście kotka nie zadzwoniła na pogotowie. Zrobiła coś innego - położyła się na właścicielce i wibracjami wybudziła ją z zapaści.

- Znajoma mówi wielokrotnie, że zawdzięcza życie temu kotu - dodaje hodowca.

W Toruniu organizowane są międzynarodowe wystawy kotów. Bierze w nich udział od 250 do 300 rasowych pupili.

- Można zapytać właścicieli o te zwierzęta, poobserwować je - zachęca.

Zobacz także:

Parodie zdjęć celebrytów. To trzeba zobaczyć!

Parodie zdjęć celebrytów. To trzeba zobaczyć! [GALERIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska