Z „Nowościami” u marszałka [RELACJA]

Rozpoczynając w sobotę jubileuszowe zwiedzanie niezwykłych miejsc Torunia i okolic, spędziliśmy w obserwatorium astronomicznym w Piwnicach jakieś dwie godziny. Kolejna atrakcja miała być stosunkowo krótkim przedpołudniowym wypadem w bardzo kameralnym gronie. Akurat! Progi Urzędu Marszałkowskiego przekroczyliśmy w środę o godzinie 9, a wyszliśmy stamtąd w południe.

Najpierw zasiedzieliśmy się w gabinecie marszałka Piotra Całbeckiego. Przy kawie i herbacie gospodarz wytłumaczył naszym Czytelnikom zadania jakie stoją przed kierowym przez niego urzędem. Później uczestnicy wycieczki mogli zobaczyć, jak wypełnianie tych zadań wygląda w praktyce. Zostaliśmy zaproszeni na posiedzenie Zarządu Województwa. Piotr Całbecki ponownie wyjaśnił kto jaką pełni rolę, jakie decyzje podejmuje Zarząd i w jaki sposób są one przyjmowane.

Przekaz nie był jednostronny. Nasi Czytelnicy zadawali pytania, dzielili się również uwagami.

- Dobrze by było poprawić stronę internetową Urzędu Marszałkowskiego, aby była bardziej dostępna dla niewidomych i niedowidzących - powiedział Piotr Wąsewicz zwracając uwagę na to, że programy używane przez osoby niewidome nie radzą sobie zeskomplikowanymi elementami graficznymi. Poza tym poważnym utrudnieniem przy przeszukiwaniu strony są zbyt liczne odnośniki.

- Cenna uwaga - oparł marszałek województwa. - Szczególnie, że żyjemy w świecie coraz bardziej obrazkowym.

Pan Jan Stachowski upomniał się o ławkę przed budynkiem urzędu, przypomniał również o ludziach, którzy przed laty wznosili rozbudowywany obecnie szpital na Bielanach.

Z sali powiedzeń Zarządu, już bez marszałka, który wspólnie z kolegami zajął się kolejnymi punktami obrad, poszliśmy do sali sejmiku. Uczestnicy wycieczki zajęli miejsca radnych, pracownicy Urzędu Marszałkowskiego wytłumaczyli im jak co działa... Z zebranych został wybrany przewodniczący, który otworzył obrady, chwilę później w ruch poszły karty do głosowania, rozpoczęły się dyskusje, zaczęły padać propozycje kolejnych projektów... Sejmikowi radni potrafią debatować dość długo, widząc zapał naszej wycieczki, zaczęliśmy więc szukać kanapek. Radni z „Nowości” na szczęście zachowali jednak umiar. Urząd opuścili dźwigając prezenty od marszałka oraz upominki od naszej redakcji.

Na wycieczkę do Urzędu Marszałkowskiego wybrali się z nami ci, którzy prawidłowo odpowiedzieli na pytanie konkursowe. Pytaliśmy o to, co pierwotnie miało się znajdować w gmachu przy placu Teatralnym 2? Budynek miał być oczywiście siedzibą pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, jednak w 1932 roku władze polskie podjęły decyzję o ewakuacji z Wolego Miasta Gdańska Dyrekcji Okręgowej PKP. Kolejarzy zaprosili torunianie, oferując im modernistyczny obiekt przy placu Teatralnym.

Świętując zbliżające się półwiecze, będziemy zwiedzali dalej, zapraszając Państwa do miejsc ciekawych, ale na ogół niedostępnych. Mamy zamiar wspólnie odwiedzić jeszcze kilka gabinetów, w których zapadają istotne dla Torunia i regionu decyzje. Szczegóły znajdą Państwo w kolejnych wydaniach 50-letnich „Nowości”.