Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z Piernikowej Alei Gwiazd w Toruniu zniknęła Katarzynka. Co się stało?

Sara Watrak
Sara Watrak
W ostatnim czasie lokalne media obiegła informacja, że z Piernikowej Alei Gwiazd zniknęła Katarzynka z podpisem Wojciecha Sobieszaka, prezesa Cereal Partners Poland Toruń-Pacific, czyli naszych toruńskich "płatków". Spekulowano, że może mieć to związek z obecną sytuacją w Ukrainie i faktem, że firma nadal prowadzi interesy w Rosji. Tymczasem okazuje się, że Katarzynka zniknęła już... w grudniu, na długo przed rozpoczęciem wojny.
W ostatnim czasie lokalne media obiegła informacja, że z Piernikowej Alei Gwiazd zniknęła Katarzynka z podpisem Wojciecha Sobieszaka, prezesa Cereal Partners Poland Toruń-Pacific, czyli naszych toruńskich "płatków". Spekulowano, że może mieć to związek z obecną sytuacją w Ukrainie i faktem, że firma nadal prowadzi interesy w Rosji. Tymczasem okazuje się, że Katarzynka zniknęła już... w grudniu, na długo przed rozpoczęciem wojny. Grzegorz Olkowski
W ostatnim czasie lokalne media obiegła informacja, że z Piernikowej Alei Gwiazd zniknęła Katarzynka z podpisem Wojciecha Sobieszaka, prezesa Cereal Partners Poland Toruń-Pacific, czyli naszych toruńskich "Płatków". Spekulowano, że może mieć to związek z obecną sytuacją w Ukrainie i faktem, że firma nadal prowadzi interesy w Rosji. Tymczasem okazuje się, że Katarzynka zniknęła już... w grudniu, na długo przed rozpoczęciem wojny.

Obejrzyj: Odkrywamy Toruń. Spacerkiem po Chełmińskim i Mokrem

od 16 lat

Tajemnicze zniknięcie Katarzynki z Piernikowej Alei Gwiazd

Od 2001 roku, na Rynku Staromiejskim, przed Dworem Artusa, odsłaniane są Katarzynki, czyli mosiężne tabliczki z podpisami znanych i zasłużonych torunian. W 2020 roku uhonorowania doczekał się prezes Cereal Partners Poland Toruń-Pacific, jednak w ostatnim czasie tabliczka w tajemniczych okolicznościach zniknęła. W mediach zaczęły pojawiać się doniesienia, że może to mieć związek z faktem, że firma Nestle, której częścią jest lokalne przedsiębiorstwo Cereal Partners Poland Toruń-Pacific, nie wycofała się z Rosji i nadal prowadzi interesy w kraju agresora. Na swoim miejscu nadal pozostawała jednak Katarzynka z podpisem Jarosława Józefowicza, prezesa Toruńskich Zakładów Materiałów Opatrunkowych, które również nie zamknęły swoich fabryk w Rosji. Jak się okazuje, tabliczka z podpisem Wojciecha Sobieszaka zniknęła już... w ubiegłym roku.

Polecamy

- Jest nam bardzo przykro, że doszło do sytuacji, w której ktoś przywłaszczył sobie tak drogą Toruniowi pamiątkę, jaką jest Katarzynka honorująca ludzi zasłużonych dla naszego miasta. Z całą stanowczością podkreślamy, że zniknięcie mosiężnej pamiątki nie jest w żaden sposób związane z aktualną sytuacją na Ukrainie, a wszelkie dziennikarskie doniesienia i spekulacje na ten temat są nieprawdziwe. Katarzynka zniknęła z Piernikowej Alei Gwiazd w grudniu 2021 roku - mówi Przemysław Draheim, rzecznik prasowy Toruńskiej Agendy Kulturalnej, instytucji, która organizowała wmurowanie i odsłonięcie Katarzynki.

Jednocześnie zapewnia, że zniknięciem zajęły się odpowiednie służby. - Byliśmy w tej sprawie w kontakcie zarówno z policją, jak i Strażą Miejską, a także z ubezpieczycielem, któremu niezwłocznie zgłosiliśmy zaginięcie i z którym przeprowadziliśmy formalności związane z tym, żeby Katarzynka wróciła na swoje miejsce - wyjaśnia Przemysław Draheim. Procedury związane z ubezpieczeniem zwykle trochę trwają. Sprawa tabliczki zakończyła się w minionym tygodniu.

- W ciągu najbliższych dni Katarzynka zostanie odtworzona, zamontowana ponownie i znowu będziemy się mogli cieszyć tym ważnym dla torunian, pięknym symbolem - zapowiada Przemysław Draheim.

Polecamy

Śledztwo ws. Katarzynki umorzone. "Nie wykryto sprawcy"

Skontaktowaliśmy się z policją, by sprawdzić, na jakim etapie jest postępowanie w sprawie zniknięcia tabliczki.

- Zgłoszenie otrzymaliśmy na początku stycznia — informuje asp. Wojciech Chrostowski z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Zostało ono jednak umorzone ze względu na niewykrycie sprawców. Jak wyjaśnia nam asp. Wojciech Chrostowski, ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że najprawdopodobniej jeden z przechodniów potknął się o poluzowaną tabliczkę, a następnie położył ją przy ścianie Dworu Artusa. Stamtąd ktoś Katarzynkę zabrał. Niestety, nie wiadomo kto. Z postępowania policyjnego nie wynika jednak, by tabliczkę oderwano z premedytacją. Wszystko wskazuje na to, że poluzowała się sama, a ktoś postanowił ją sobie przywłaszczyć.

Polecamy

W rozmowie z "Nowościami" rzecznik TAK-u zapewnia, że Piernikowa Aleja Gwiazd jest na bieżąco konserwowana. Jednocześnie dodaje, że tabliczki to coś, po czym chodzimy i co ma prawo się uszkodzić. TAK regularnie więc dogląda Katarzynek.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

Przypomnijmy, że w tym roku swoje tabliczki w Piernikowej Alei Gwiazd odsłonią wicemistrzynie olimpijskie z Tokio: Katarzyna Zillmann, srebrna medalistka w wioślarskiej czwórce podwójnej oraz Jolanta Ogar-Hill - wicemistrzyni w żeglarstwie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska