Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z Sopotu na koncert do Matriksa

Adam Orzech
Właściciele „Matriksa” w Konojadach przygotowali nie lada atrakcję dla miłośników Doroty Rabczewskiej, czyli popularnej Dody, organizując w sobotę jej koncert.

Właściciele „Matriksa” w Konojadach przygotowali nie lada atrakcję dla miłośników Doroty Rabczewskiej, czyli popularnej Dody, organizując w sobotę jej koncert.

<!** Image 2 align=right alt="Image 92390" sub="Po godzinnym koncercie Doda podziękowała uczestnikom zabawy. / Fot. Adam Orzech">Artystka przyjechała prosto z festiwalu w Sopocie, gdzie zwyciężyła w głosowaniu telewidzów.

- Dużo ryzykowałam stając do rywalizacji w festiwalu sopockim, bo z moją pozycją zawodową mogłam dużo stracić. Najbardziej denerwowała się konkursem moja mama, która również wysyłała SMS-y. Musiała zażyć osiem tabletek uspokajających - powiedziała „Nowościom” Dorota Rabczewska.

Punktualnie o północy zabrzmiały w „Matriksie” ostre rockowe rytmy i rozpoczął się koncert w ramach trasy „Diamond B*tch”. Już pierwsze słowa, zaśpiewane przez Dodę, wzbudziły aplauz zgromadzonej pod sceną publiczności, która śpiewała refreny wspólnie z wokalistką.

Rabczewska zaprezentowała największe hity, wśród nich między innymi: „Nie daj się”, „Katharsis”, „Znak pokoju” i „Dzaga”. Po godzinnym występie zespół podziękował uczestnikom zabawy, ale jak się okazało, nie był to koniec. Publiczność domagała się bisów i je otrzymała.

<!** reklama>- Jestem zmęczona - powiedziała po koncercie Doda. - Myślałam, że po trzydziestu minutach zemdleję. Tak było u was gorąco. Gorąco tym bardziej, że świętowaliśmy nasze zwycięstwo w Sopocie do szóstej nad ranem. No i jeszcze podróż do was. Dlaczego Konojady? Zawsze przyjeżdżam tam, gdzie ludzie chcą mnie słuchać i skąd napływają zaproszenia.

<!** Image 3 align=right alt="Image 92390" sub="Publiczność nie wypuściła piosenkarki bez bisów. / Fot. Adam Orzech">Po koncercie Doda rozdawała autografy.

- Fajnie było zobaczyć i usłyszeć Dodę na żywo - powiedział Karol Modzalewski, uczestnik koncertu. - W telewizji wydaje się wysoką, niedostępną osobą. W rzeczywistości jest mała, krucha i bardzo kontaktowa. Zdobyłem nawet autograf. Udany wieczór, jednym słowem.

Być może Doda wystąpi w przyszłym roku na kolejnym Międzynarodowym Jarmarku Ekologicznym. Po koncercie piosenkarka przyjęła zaproszenie od Zdzisławy Marciniak, szefowej Biura Informacji i Promocji Urzędu Miejskiego w Brodnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska