Z Torunia na Sierpc na skróty

Największe szanse na budowę ronda ma konsorcjum z firmą zaangażowaną w tworzenie trasy przemysłowej, do której wykonania zastrzeżenia ma m.in. miasto jako inwestor.

<!** Image 3 align=none alt="Image 171836" >O sprawie informowaliśmy w wydaniu internetowym naszej gazety.

Trasa przemysłowa, zaplanowana jako miniobwodnica Brodnicy, za sprawą bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad
nie ma połączenia z krajową "piętnastką". Ciężarówki z kierunku
Torunia nadal jeżdżą przez centrum.

Niedawno GDDKiA w Bydgoszczy przeprowadziło przetarg na budowę ronda na ul. Sądowej. Na tę inwestycję zaplanowano 11,780 mln zł. Zainteresowanie wyraziły trzy podmioty. Strabag wycenił swoje usługi na 9,1 mln, Przedsiębiorstwo Budowy Dróg ze Starogardu Gdańskiego 12,1 mln, a konsorcjum "Pol-Dróg Piła", "Pol-Dróg Gdańsk" z brodnickim PDB
- 8,8 mln zł. Jeżeli nie nastąpią odwołania, to "generalna" podpisze umowę z oferentem, który zaproponował najniższą stawkę. Przypomnijmy, że konsorcjum na czele z "Pol-Dróg Piła" dwa lata temu podpisało umowę
na budowę połączenia ul. Sądowej, fragmentu krajowej "piętnastki" z Podgórną, odcinkiem wojewódzkiej drogi nr 560. Kosztem ok. 47 mln zł inwestycja została zrealizowana i oddana we wrześniu. Ale wkrótce zaczęły napływać sygnały mieszkańców i kierowców zaniepokojonych m.in.
kałużami na trasie. Woda, przesiąkając zwłaszcza w mrozy, niszczy asfalt.

<!** reklama>- Pracownicy urzędu monitorują trasę i odnotowują wszystkie zastrzeżenia - informuje Zdzisława Marciniak, dyrektor Wydziału Rozwoju, Współpracy Zewnętrznej i Informacji magistratu. - Pierwszego czerwca odbędzie się przegląd gwarancyjny z udziałem m.in. Tadeusza Urbańskiego, dyrektora Wydziału Zarządzania Przestrzenią, Środowiskiem
i Infrastrukturą Miejską, kierownik Doroty Bartnickiej i Joanny Kilian. Będzie cała grupa, w tym z Zarządu Dróg Wojewódzkich i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- Chcemy, żeby do tego przeglądu został powołany biegły z zakresu drogownictwa niezwiązany z żadnym wcześniej wymienionych podmiotów - dodaje burmistrz Jarosław Radacz.

W najbliższym czasie nastąpi rozstrzygnięcie przetargu. - Myślę że niebawem wykonawca pojawi się na placu budowy i w październiku, listopadzie będziemy mogli się cieszyć z rzeczywistego otwarcia trasy przemysłowej - zapewnia burmistrz.

Równolegle postępować będzie przebudowa linii wysokiego napięcia, bo maszty kolidowałyby z planowanym rondem. Za część energetyczną inwestycji zapłaci miasto.

- Te dwa miliony można byłoby przeznaczyć na inne inwestycje, ale musimy realizować umowy podpisane przez poprzedników - dodaje burmistrz.