- Nic nie wiem o wyjeździe. Przygotowują go pełnomocnicy okręgowi PiS - mówi posłanka Anna Sobecka.
Jak przebiegają zapisy? Czy jest dużo chętnych, aby zobaczyć prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Okazuje się, że w Toruniu jest już komplet. Jak się dowiedzieliśmy, do stolicy wyjadą trzy autokary.
- Spotkanie z prezydentem Stanów Zjednoczonych jest wyjątkowym wydarzeniem, w którym wielu Polaków chce wziąć udział - mówi Michał Jakubaszek, członek zarządu okręgowego PiS w Toruniu.
- Zainteresowanie jest bardzo duże. Będzie to wizyta wyjątkowa, bo pojawią się i prezydent Trump i prezydent Andrzej Duda. Do tego odbędą się imprezy towarzyszące, związane z przyjazdem - mówi Marzenna Drab (PiS). Opozycja ma różne zdania na temat tego wyjazdu do Warszawy.
Czytaj też: Radni miejscy PO się chwalą
- Jako poseł często organizuję wycieczki do Sejmu i zawsze mam więcej chętnych niż miejsc - mówi poseł PO Tomasz Lenz. - Goszczę panie z kół gospodyń wiejskich, strażaków, stowarzyszenia i młodzież. Dla nich jest to okazja, żeby zwiedzić gmach Sejmu, a przy okazji miło spędzić czas. Dlatego myślę, że na spotkanie z prezydentem Trumpem i wysłuchanie jego wystąpienia z pewnością będzie wielu chętnych.
Wątpliwości ma natomiast inny poseł PO Antoni Mężydło.
- W powitaniu prezydenta Trumpa, jak słyszałem, mieli uczestniczyć warszawiacy. Nie wiedziałem, że mieszkańcy Torunia również będą w nim uczestniczyć - ocenia. - Rozumiem, że cała Polska ma udawać warszawiaków. Pewnie był to warunek dla organizacji wizyty, a lokalni politycy wykonują zadania partyjne. Pamiętam z dawnych czasów, kiedy na 1 maja też trzeba było pójść „spontanicznie” na pochód.
- Opozycja zawsze będzie kąśliwa. Mają prawo mieć swoje zdanie - ripostuje Marzenna Drab. - Natomiast jeżeli są ludzie zainteresowani, którzy chcą wziąć udział w historycznym wydarzeniu, to należy im to zorganizować.
Przeczytaj także: Narkotyki dla nożownika z Gagarina
Kancelaria prezydenta Andrzeja Dudy dobiera skład oficjalnej delegacji, która spotka się z prezydentem USA. Agenci Secret Service zabezpieczają miejsca, które odwiedzi Trump. Z kolei Ministerstwo Obrony Narodowej szykuje piknik dla osób, które PiS przywiezie na spotkanie z prezydentem USA.
Wygląda na to, że rządząca partia planuje zwieźć jak najwięcej osób. Chodzi o propagandowy sukces - prezydent USA ma poczuć się jak u siebie. Każdy parlamentarzysta może zaprosić na wystąpienie amerykańskiego lidera 50 osób. PiS ma w parlamencie ponad 300 posłów i senatorów, co daje 15 tysięcy gości.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
