Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za Toruniem PO murem?

Joanna Posadzy
Awantury o rotacyjną władzę ciąg dalszy. Czy zielone światło rządzącej partii dla tworzenia przez Toruń i Bydgoszcz związku komunalnego, zamknie wreszcie usta bydgoskim malkontentom?

<!** Image 3 align=none alt="Image 204263" sub="Zarząd kujawsko-pomorskiej PO: przewodniczący Tomasz Lenz, wiceprzewodnicząca Domicela Kopaczewska i senator Andrzej Kobiak. Drugi z lewej bydgoski poseł PO Paweł Olszewski [Fot.: Dariusz Bloch]">Awantury o rotacyjną władzę ciąg dalszy. Czy zielone światło rządzącej partii dla tworzenia przez Toruń i Bydgoszcz związku komunalnego, zamknie wreszcie usta bydgoskim malkontentom?

Zarząd kujawsko-pomorskiej Platformy Obywatelskiej przyjął uchwałę, w której popiera założenia zawarte w tzw. Białej Księdze Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji. Przypomnijmy, że m.in. mowa w nich o wspólnym - rotacyjnym zarządzie bydgosko-toruńskim związkiem komunalnym. Co ciekawe, za przyjęciem uchwały głosowała większość - a więc nie tylko politycy z Torunia. - Rozwiązania dotyczące nowych form współpracy Bydgoszczy i Torunia w ramach jednego związku komunalnego stanowią istotny element budowania relacji pomiędzy dwoma wiodącymi ośrodkami w regionie - uzasadnia Tomasz Lenz, szef PO w regionie.

<!** reklama>

Teoretycznie odgórne stanowisko partii powinno zobligować klub, by od tej pory mówił jednym głosem. Dotyczy to przede wszystkim największego oponenta - prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego. - Swoich poglądów wyrażonych w liście do ministra Boniego nie zmieniłem. Głosowałem przeciw uchwale zarządu PO. To oczywista decyzja, ponieważ stoję na straży interesów miasta Bydgoszczy - mówi Rafał Bruski. Podobne zdanie mają też członkowie Parlamentarnego Zespołu Miłośników Ziemi Bydgoskiej. Wśród nich bydgoski poseł PO Paweł Olszewski. - Szanuję decyzję zarządu, ale ta uchwała nie jest dla mnie w żaden sposób wiążąca. Zarząd ma prawo przyjmować uchwały, a ja, jako parlamentarzysta, mam prawo wyrażać własne poglądy.

A te pozostają bez zmian. Posłowie Zespołu nadal dążyć będą do usunięcia zapisu o podziale władzy między Toruń a Bydgoszcz. - Niestety, w naszym województwie podziały terytorialne są silniejsze niż przynależność partyjna - komentuje Tomasz Lenz. - Trzeba powiedzieć jasno, MAiC nie zmieni zdania w tej kwestii i jeżeli powstanie toruńsko-bydgoski ZIT, Bydgoszcz będzie musiała pogodzić się zarówno z rotacyjnym zarządzaniem, jak i z innymi propozycjami.


Po**litycy z Torunia studzą emocje**

Apel o rozsądek w sprawie ZIT-u wystosował prezydent Michał Zaleski. Korzyści ze współpracy w liście otwartym do Rafała Bruskiego opisał z kolei Paweł Gulewski, radny PO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska