Dziesięć zarzutów postawiła prokuratura 62-letniemu mieszkańcowi naszego regionu, podejrzanemu o oszustwa metodą na tak zwanego wnuczka.
O zatrzymaniu tego mężczyzny pisaliśmy w lutym tego roku. Wówczas policjanci podejrzewali go o mniejszą liczbę takich przestępstw. Opublikowane zostało w „Nowościach” jego zdjęcie i prośba, żeby zgłaszały się osoby, które też oszukał, a one do tej pory nie zawiadomiły o tym policji. Po tym apelu funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie o popełnieniu przestępstw od dwóch kolejnych mieszkańców Torunia i lista zarzutów 62-latka została powiększona.
<!** reklama>Oskarżony wybierał na swe ofiary starszych ludzi. Podawał się za znajomego wnuczka, kuzyna czy siostrzeńca. Mówił, że potrzebują oni kilkuset złotych na odbiór zamówionych wcześniej mebli z zagranicy lub wymyślał inne historyjki. Kilka osób z Torunia i jedna z Bydgoszczy dały się, niestety, nabrać na te bzdury.
- W sumie oskarżony zyskał na tych oszustwach kilka tysięcy złotych - mówi Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji. - Kiedy nadarzała się okazja i został wpuszczony do domu, zabierał również zawartość pozostawionych na chwilę bez opieki torebek.
Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. O jego winie będzie orzekał sąd. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. Natomiast policja cały czas apeluję, żeby obcych obdarzać ograniczonym zaufaniem. Nie wpuszczać do domów i nie dawać im pochopnie pieniędzy.(wap)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
