Zabił ojca pod Brodnicą. Jest wyrok! Obrońca i prokuratura już zapowiadają apelację
Mężczyzna „skądś wziął jakiś pręt”. Jak ustaliła Prokuratura Rejonowa w Brodnicy, był to metalowy pręt mający ponad metr długości i 3 cm średnicy. Trzymając go oburącz oskarżony najpierw zaatakował nim 82-letniego ojca (”Stał na werandzie i jak zwykle śmiał się tym swoim szyderczym śmiechem. Podniósł na mnie kulę, a ja go uderzyłem”). Staruszek otrzymał dwa ciosy w głowę. Zmarł 6 sierpnia 2018 r. w szpitalu.
POLECAMY:Domy i mieszkania od komornika: Toruń, Zławieś Mała, Grębocin, Różankowo, Kopanin, Lubicz
Potem Grzegorz Cz. rzucił się z łomem na brata Dariusza. Ten jednak uciekł i zabarykadował się w swoim pokoju, unikając w ten sposób obrażeń, czy nawet śmierci. Wtedy z łazienki wyszła pani Marianna, matka. „Ku...wo!” - krzyczał do niej Grzegorz Cz., uderzając prętem w głowę. Kobieta doznała ciężkich obrażeń, ale przeżyła.
POLECAMY:Toruń na zdjęciach z drona. Zobacz, jak wygląda z lotu ptaka! [GALERIA]
Według prokuratury, napastnik działał z bezpośrednim zamiarem zabójstwa. Grzegorz Cz. przyznał się do zadanych ciosów, ale zapewniał: „Nigdy nikogo nie chciałem zabić”.
POLECAMY: Uwaga! Najniebezpieczniejsze ulice w Toruniu. Gdzie torunianie boją się chodzić? [ZDJĘCIA]