Sławomir K. zabił psa ze szczególnym okrucieństwem - uznał Sąd Rejonowy w Toruniu. I skazał mieszkańca Bydgoskiego Przedmieścia na 8 miesięcy bezwzględnego więzienia. Wydał mu także 2-letni zakaz posiadania zwierząt oraz polecił wpłacić 500 zł nawiązki na rzecz schroniska dla zwierząt w Torunia.
Dziś odwołanie od tego wyroku złożyła Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum Zachód. Orzeczenie zaskarżyła ze względu na rażącą niewspółmierność wymierzonej kary. - W apelacji domagamy się dla Sławomira K. kary 2 lat bezwzględnego więzienia oraz 5-letniego zakazu posiadania zwierząt. Taka kara dopiero będzie naszym zdaniem właściwą - mówi prokurator Krzysztof Lipiński, zastępca prokuratora rejonowego Toruń Centrum Zachód.
Przypomnijmy, że Sławomir K. nakarmił swojego psa środkami psychotropowymi (ale nie siłowo - jak twierdzili śledczy), a następnie żywcem zakopał na Bydgoskim Przedmieściu, nieopodal Centra Parku. Jak ustalił sąd, działał wspólnie ze szwagrem. Sławomir K. nie był dotąd karany. Utrzymuje się z prac dorywczych, nie posiada majątku. Ma żonę i dwoje dzieci: chorą córkę i młodszego od niej synka. Przez cały proces zapewniał, że jest miłośnikiem zwierząt. Lala trafiła pod jego dach ze schroniska. "Tę sukę mieliśmy u siebie od 7 miesięcy, z adopcji, ze schroniska dla zwierząt. Była oczkiem w głowie naszej chorej, 7-letniej córki" - powtarzał torunian w sądzie.
Do sprawy wrócimy po rozpatrzeniu apelacji. Pochyli się nad nią Sąd Okręgowy w Toruniu.
Zobacz: Na ternach po Tormięsie powstaje nowe osiedle
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?