Zabił żonę na oczach wnuczka. "To była szalona miłość" - zeznał dziś ostatni świadek w procesie Krzysztofa Ś. z Grudziądza
Zabił żonę na oczach wnuczka. "To była szalona miłość" - zeznał dziś ostatni świadek w procesie Krzysztofa Ś. z Grudziądza
Dziś zeznania złożył też kolejny z jego synów. Ważył słowa. Przyznał, że rodzice kłócili się, a policja przyjeżdżała z interwencją.
O wiele bardziej obciążające ojca zeznania złożył ten 26-latek w śledztwie. 2 grudnia 2018 roku, czyli dzień po zamordowaniu jego matki, mówił wprost: „Mój tata jest alkoholikiem. Pije od 15 lat”.
Zeznania ze śledztwa odczytano dziś w sądzie. Syn relacjonował w nich, jak będący pod wpływem wódki ojciec wpadał w amok. „Nikt nie był w stanie zapanować nad jego agresją” - wyznał śledczym. Młody mężczyzna podał wtedy, że Krzysztof Ś. około 40 razy kończył pijackie awantury w izbie wytrzeźwień, a interwencje mundurowych w kamienicy przy ul. Chełmińskiej był naprawdę częste.
Zobacz także: Gwałt na 14-latce w Chełmży! Gdzie przebywa Sebastian W.? Dlaczego ten oskarżony nie został aresztowany i odpowiada z wolnej stopy?
Zobacz także: Dlaczego nie warto wspierać WOŚP? 7 powodów, by nie dawać pieniędzy Owsiakowi