Zabił żonę tłuczkiem i nożem - stanie przed sądem w Toruniu. Piotrowi B. grozi dożywocie

Co się wydarzyło w Grudziądzu w lipcu ubiegłego roku? Na komendę policji zgłosił się mężczyzna i powiedział, że zabił swoją żoną. Był trzeźwy. Pod wskazany adres, czyli do mieszkania w budynku przy ul. Chełmińskiej natychmiast pojechali policjanci.

Czytaj też: Przestępcy ścigani przez policję w Kujawsko-Pomorskiem. Nadal się ukrywają!

Widok przerażał. W mieszkaniu był pełno krwi. Znajdowały się tutaj zwłoki 39-letnie Ireny, z widocznymi ranami tłuczonymi i kłutymi, także głowy. Technicy kryminalni zabezpieczyli w lokalu prawdopodobne narzędzia zbrodni: tłuczek i nóż. Do tragedii miało dojść w nocy z 25 na 26 lipca 2018 roku.

na zdjęciu: zakład pogrzebowy pod nadzorem policji przejmuje zwłoki zamordowanej kobiety