Zaczęły się szkolenia dla rodziców uczulające na child grooming

Dwa miesiące temu w Wielkopolsce zatrzymano dwóch pedofilów, których ofiarami mogło być nawet 200 nastolatków. Podawali się za rówieśników dzieci i nawiązywali z nimi kontakty poprzez portale społecznościowe. Potem je nakłaniali, by się rozbierały i wysyłały filmiki.
[break]
Dobry wujek z Internetu
Niestety, wiedza dorosłych na temat uwodzenia wciąż jest skąpa, choć zagrożenie dla dzieci - ogromne. W Toruniu pomocą służą specjaliści ze Straży Miejskiej. Przygotowali autorski program, adresowany do rodziców i nauczycieli. Skorzystały już niego trzy szkoły, Gimnazjum nr 4, Zespół Szkół nr 7 i SP nr 5, ale zainteresowane są kolejne.
- W trakcie spotkań nakreślamy rodzicom, jak może wyglądać cały proces uwodzenia. Pedofil zaczyna od budowania zaufania u dziecka, przyjacielskiej relacji („Możesz mi zaufać” „Zawsze ci pomogę, dzwoń, kiedy chcesz”). Finałem może być bezpośrednie spotkanie, albo internetowe formy wykorzystania seksualnego, np. prezentowanie pornografii - mówi Jarosław Paralusz, rzecznik municypalnych w Toruniu.
Które dzieci najbardziej narażone są na grooming? Te, w których rodzinach relacje są zaburzone; które cierpią na deficyt uwagi ze strony rodziców i/lub z jakiś przyczyn są odrzucane przez rówieśników. - Szczególnie narażone na psychomanipulację są dzieci wycofane, uległe, wyjątkowo ufne - dodaje Jarosław Paralusz. - Jeśli rodzic nie rozmawia z dzieckiem o zagrożeniach w sieci, stają się one łatwiejszym celem.
W każdym ze spotkań w toruńskich szkołach uczestniczyło po kilkudziesięciu rodziców. Wiadomo, że nawet na klasowych wywiadówkach frekwencja nie jest stuprocentowa, jednak szkolni pedagodzy starają się zainteresować dorosłych tematem. - Spotkanie nie jest długie, ale można z niego sporo wynieść. Do tego informacje podane są w interesujący sposób, w formie multimedialnej prezentacji - podkreśla Elwira Krajewska, pedagog z ZS nr 7.
Ciemna liczba przestępstw
Po nowelizacji kodeksu karnego w 2010 roku polskie prawo dokładnie precyzuje, czym jest uwodzenie dzieci i nastolatków przez Internet i co za to grozi (przepisy w ramce).
Jak podała niedawno „Rzeczpospolita”, w ciągu ostatnich trzech lat liczba ujawnionych takich czynów podwoiła się. Jeszcze w 2010 r. takich przestępstw było zaledwie sześć. W roku 2012 już 74, a w roku ubiegłym - 132. Zdaniem ekspertów prawdziwe rozmiary zjawiska są o wiele większe, bo na jaw wychodzi tylko niewielka część takich przypadków.
Z pornografią w sieci styka się 67,3 proc. polskich nastolatków, a 21,5 proc. doświadczyło cyberprzemocy - wynika z badania, przeprowadzonego w siedmiu krajach Europy na zlecenie Komisji Europejskiej. W Polsce badanie zrealizowała Fundacja Dzieci Niczyje; jego wyniki prezentowała w 2012 roku.