1 z 6
Następne
Zakaźnicy z Torunia: "Koronawirus nie był złym snem. Nasze pielęgniarki są nadal na L4"
Zakaźnicy z Torunia: "Koronawirus nie był złym snem. Nasze pielęgniarki są nadal na L4"
- Ludzie szybko odrzucili maseczki, nie pilnują dystansu. Traktują pandemię jak zły sen, który minął. Jako lekarz zalecam dalszą ostrożność. Jedna nasza pielęgniarka zmarła, pięć zakażonych nadal jest na L4 - mówi dr Joanna Petelska-Michorzewska z Torunia.
Doktor Joanna Petelska-Michorzewska to zakaźnik z ponad 30-letnim stażem. Kieruje oddziałem obserwacyjno-zakaźnym, który jest częścią szpitala zakaźnego przy ul. Krasińskiego. To tutaj lekarze i pielęgniarki w Toruniu wystawieni byli w marcu i kwietnia na największe ryzyko. Hospitalizowali łącznie 22 pacjentów zakażonych koronawirusem.
CZYTAJ DALEJ >>>>>
Tekst: Małgorzata Oberlan