Zakończył się Festiwal i Konkurs Skrzypcowy. Zwycięzcy wrócą do Torunia

Na konkurs, będący częścią Festiwalu Skrzypcowego im. Karola Lipińskiego, napłynęło do organizatorów - Toruńskiej Orkiestry Symfonicznej - 80 zgłoszeń z całego świata. Komisja kwalifikacyjna zaprosiła 24 młodych skrzypków z 13 krajów. Do Torunia ostatecznie przyjechało dziewiętnaścioro. Po kolejnych eliminacjach, w których grali różnorodne, często wymagające wielkich umiejętności utwory solowe, kameralne i z towarzyszeniem orkiestry, międzynarodowe jury wyłoniło sześcioro laureatów.

Główną nagrodę - statuetkę Astrolabium i 20 tysięcy euro otrzymał 19-letni student słynnej uczelni Mozarteum w Salzburgu Elias David Moncado. Reprezentant Niemiec ma pochodzenie niemiecko-hiszpańsko-malezyjskie. Jury nagrodziło go za perfekcyjną technikę gry połączoną z wielką muzykalnością. Drugą nagrodę i 15 tys. euro dostał jedyny polski uczestnik konkursu, 22-letni student z Łodzi Robert Łaguniak. Swoją nagrodę przyznała mu też publiczność konkursu. Trzecia nagroda i 10 tys. euro przypadła w udziale 24-latce z Japonii Yumiko Yumibie. Wyróżnienia otrzymały Eimi Wakui i Mao Konishi z Japonii oraz Maya Levy z Belgii.

Zobacz także: Przemysław Termiński odejdzie z Apatora Toruń. "Oddam klub w dobre ręce"

D

ługo trwało obdarowywanie laureatów nagrodami dodatkowymi, których było aż 26 od sponsorów nie tylko z kraju. Poza pieniędzmi czy futerałami do skrzypiec od producentów były to głównie zaproszenia do występów. Te nagrody zwykle ogromnie cieszą młodych muzyków. Dzięki nim młodzi skrzypkowie zagrają m.in. w Luizjanie, Lejdzie, Budapeszcie, Getyndze, Gdańsku, Poznaniu, Bydgoszczy, Wrocławiu, Kielcach, Zakopanem. Do Torunia wrócą – by tu znów wystąpić – Elias Moncado, Robert Łaguniak, a także półfinalista Karls Lorenz ze Szwecji, którego zaproszono na festiwal „Probaltica”.

Zobacz także: Dzień nauczyciela w Toruniu 2019. Jakie nagrody dostali nasi nauczyciele?

- To była przyjemność słuchać tak utalentowanych młodych ludzi. Jak to w konkursie, musieliśmy wybrać laureatów, ale nie chciałbym, aby ci, którzy nie przeszli do kolejnych etapów, rozpatrywali to w kategoriach porażki. Bo liczy się też udział, wykonanie muzyki, a nie tylko wynik końcowy – zapewniał Ilya Kaler, wybitny skrzypek amerykański pochodzenia rosyjskiego, który przewodniczył konkursowemu jury. Apelował do młodych, by kochali muzykę i wierzyli w nią, a zawsze będą czerpać przyjemność z pracy. Chwalił organizację konkursu.

Niedzielne wręczenie nagród zwieńczył koncert laureatów. Yumiko Yumiba i Robert Łaguniak zagrali utwory kameralne, a Elias Moncado – trudny i ciekawy koncert Beli Bartóka z towarzyszeniem Toruńskiej Orkiestry Symfonicznej pod dyrekcją Mariusza Smolija.