Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Załoga boi się o przyszłość

Katarzyna Radzimirska
Dwustuosobowa załoga Kujawskich Zakładów Przetwórstwa Owocowo - Warzywnego z niepokojem czeka na informacje o planowanej sprzedaży firmy.

Dwustuosobowa załoga Kujawskich Zakładów Przetwórstwa Owocowo - Warzywnego z niepokojem czeka na informacje o planowanej sprzedaży firmy.

<!** Image 2 align=none alt="Image 189620" sub="Włocławskie keczupy to niemal kultowa marka, po którą chętnie sięgają nie tylko mieszkańcy stolicy Kujaw. Zakład zatrudnia ponad dwieście osób. Czy firma i jej produkty znikną z mapy stolicy Kujaw?
[Fot.Grzegorz Drabkowski]">Właściciel, spółka Agros-Nova twierdzi, że kieruje się względami ekonomicznymi.

- Zakład jest dochodowy, ale spółka nie może sobie pozwolić na dublowanie kosztów stałych, gdy dysponuje niewykorzystanymi mocami produkcyjne w innym zakładzie (w Łowiczu - przyp. red.) - tłumaczy Joanna Bancerowska, PR menadżer Agros-Nova.

<!** reklama>- W ubiegłym roku drastycznie wzrosły ceny surowców, w tym owoców, cukru, opakowań, energii, paliw. Na to nałożyło się silne wzmocnienie euro i dolara, co podwyższa koszt importowanych surowców i opakowań – tłumaczy Marek Sypek, prezes zarządu Agros-Nova. - Mówimy o milionach złotych.

Właściciel pozbywając się zakładu we Włocławku zamierza przenieść produkcję keczupów do Łowicza.

<!** Image 3 align=none alt="Image 189620" sub="Włocławskie keczupy to niemal kultowa marka, po którą chętnie sięgają nie tylko mieszkańcy stolicy Kujaw. Zakład zatrudnia ponad dwieście osób. Czy firma i jej produkty znikną z mapy stolicy Kujaw?
[Fot.Grzegorz Drabkowski]">Poszukiwania nowego właściciela dla KZPOW już się rozpoczęły. - Jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje – deklaruje prezes Agros-Nova. - Będziemy rozmawiać z każdym. Być może w tym gronie znajdą się obecni menedżerowie i pracownicy zakładu.

We wtorek o sytuacji w zakładzie rozmawiali związkowcy z Solidarności.

- Nastroje w zakładzie są złe, pracownicy boją się o swoją przyszłość i miejsca pracy - mówi Janusz Dębczyński, wiceprzewodniczący regionu toruńsko - włocławskiego NSZZ „S”. - Dziś zaplanowano spotkanie prezydenta z przedstawicielem właściciela, mamy nadzieję, że też z udziałem związkowców. Może uda się dojść do kompromisu, bo przecież keczupy to marka, która jest rozpoznawalna wśród klientów. Rozwiązań jest kilka, jednym z nich może być na przykład utworzenie spółki przez pracowników. Nie wykluczamy, że sprawę skierujemy też do Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego.

Zamiar sprzedaży KZPOW zaniepokoił prezydenta miasta, który wystosował w tej sprawie listy do Waldemara Pawlaka, ministra gospodarki Marka Sawickiego, ministra rolnictwa i rozwoju wsi, Piotra Całbeckiego, marszałka województwa oraz prezesa zarządu Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych SA. Sławomira Majmana. Prezydent prosi w nich o wsparcie w znalezieniu inwestora strategicznego, co pozwoliłoby zarówno na utrzymanie zakładu produkcyjnego we Włocławku, jak i na zapewnienie rynku zbytu dla lokalnych dostawców produktów rolnych. - Oczywistym jest, iż konsekwencją sprzedaży dobrze funkcjonującego zakładu będzie przede wszystkim utrata miejsc pracy przez załogę, a także pogorszy sytuację okolicznych plantatorów, dostawców surowców - uzasadnia Andrzej Pałucki, prezydent Włocławka. - Zwiększy się stopa bezrobocia, która już w tej chwili przekracza średnią krajową i wynosi 20,4 procent.

Losem zakładu martwią się także sami klienci. - Od lat kupuję keczupy i przeciery w sklepie firmowym, bo są nie tylko dobrej jakości, ale też w przystępnej cenie - mówi pani Barbara, mieszkanka ul. Wienieckiej. - Nie mogę pojąć, jak można sprzedawać zakład, którego produkty są jednymi z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych przez klientów.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska