Zamek przeżywał burzliwe chwile

Ruszył sezon turystyczny w Toruniu, ale turyści nie mogą - przynajmniej na razie - zwiedzać jednej z największych atrakcji w mieście.

<!** Image 2 align=right alt="Image 48752" sub="Chwilowo turyści mogą popatrzeć na zamek tylko z daleka. Na zdjęciu Henryk Śmigecki, pracownik ochrony.">Przeciętny turysta chce w Toruniu dobrze zjeść, dowiedzieć się czegoś o mieście, kupić pamiątki, zrobić sobie kilka zdjęć a przede wszystkim zwiedzić ciekawe miejsca. W zeszłym roku odwiedziło Toruń 1,5 miliona osób, z tego goście zagraniczni stanowili ponad 30 procent.

Całują klamkę

- Ruiny zamku krzyżackiego zamknięto dla zwiedzających. Tylko dozorca stoi i pilnuje wszystkiego. Szkoda. Wycieczki zaczynają już przecież przyjeżdżać. A zamek, to niewątpliwie jedna z atrakcji naszego miasta - mówi Teresa Antkowiak, toruński przewodnik.

Rada Miasta Torunia we wrześniu ubiegłego roku powołała nową w Toruniu instytucję - Centrum Kultury Zamek Krzyżacki. Dyrektorem wybranym w konkursie został Klaudiusz Piekarek, który swoją funkcję objął 1 lutego.

<!** reklama left>- Nie jestem jeszcze w pełni gospodarzem tego miejsca. Trwa jego przekazywanie. Część zamku to teren miejski, część należy do Skarbu Państwa. Moim zadaniem jest m.in. uporządkowanie kwestii formalnych - wyjaśnia Klaudiusz Piekarek. - Sprawa jest dość skomplikowana, bo burzliwe okresy toruński Zamek Krzyżacki przeżywał nie tylko w dalekiej przeszłości. Gdy tylko będzie to możliwe, otworzę przynajmniej dziedziniec. Wstrzymajmy się ze dwa tygodnie, bo obiekt musi być całkowicie zabezpieczony. Jest nieużytkowany od trzech miesięcy. A trzeba się z nim obchodzić bardzo ostrożnie.

Wkrótce zaczyna się tu sezon

Zamek Krzyżacki to nie jedyne miejsce chętnie zwiedzane przez turystów trafiających na kilka godzin, czy dni do Torunia.

- Prawdziwy sezon turystyczny zaczyna się w połowie kwietnia. Trwa do połowy września, choć w ubiegłym roku październik był fantastyczny - podkreśla Katarzyna Motlawska, dyrektor Ośrodka Informacji Turystycznej w Toruniu. - Nasz ośrodek starannie przygotowuje się do sezonu. Będzie działał nawet w niedziele, bo turyści pierwsze kroki kierują właśnie do nas. Pytają przede wszystkim, co jest za darmo. Dlatego staramy się o większą liczbę folderów. Drukujemy kolorowe plany Torunia, dla turystów gratis. Na odwrocie są wymienione główne atrakcje, hotele, restauracje, kantory itp. Takie planiki hotele, czy restauracje mogą dla swoich gości u nas kupić w bloczkach.

Jak dodaje Katarzyna Motławska, trzeci rok OIT prowadzi monitoring ruchu turystycznego w Toruniu. Ankieterzy w marcu, sierpniu i październiku chodzą po starówce i wypytują turystów o wrażenia. To ma pozwolić na wyciagnięcie wniosków na przyszłość.