Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast do gabinetu lekarskiego coraz częściej zaglądamy do Internetu

Katarzyna Słomska
W sieci znaleźć możemy mnóstwo stron poświęconych zdrowiu i poradom, jak rozpoznać chorobę i ją wyleczyć. Specjaliści jednak ostrzegają - w ten sposób często możemy sobie bardziej zaszkodzić niż pomóc!

W sieci znaleźć możemy mnóstwo stron poświęconych zdrowiu i poradom, jak rozpoznać chorobę i ją wyleczyć. Specjaliści jednak ostrzegają - w ten sposób często możemy sobie bardziej zaszkodzić niż pomóc!

<!** Image 3 align=none alt="Image 223762" sub="W Internecie porad medycznych może udzielać każdy, w większości przypadków wpisy na portalach o zdrowiu nie są przez nikogo weryfikowane. Fot. Thinkstock">Zamiast pójść do lekarza, wpisujemy w internetowej wyszukiwarce objawy naszej choroby, a na ekranie komputera ukazuje się diagnoza i sposób leczenia. W ten sposób możemy znaleźć odpowiedzi właściwie na wszystkie nurtujące nas pytania związane z medycyną. Ale, uwaga!, zawsze należy pamiętać, że ekspertem w sieci może być każdy, a informacje umieszczane na stronach www nie są przez nikogo weryfikowane.

- Mogę powiedzieć, że lecząc się, wspomagam się wiedzą, którą znajduję na internetowych portalach poświęconych zdrowiu - mówi Anna Pietrzak, emerytka, która nie stroni od Internetu. - Oczywiście nie zrezygnowałam z wizyt u lekarzy - to im zostawiam diagnozę. W Internecie znajduję po prostu

wiele cennych informacji,

takich jak np. opinie na temat lekarzy, miejsce przyjęć, czas oczekiwania w kolejce. Często czytam też o nowych lekach czy badaniach.

Jak mówi Dariusz Ratajczak, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy w Kujawsko-Pomorskiem, czerpanie wiedzy na temat stanu swojego zdrowia z Internetu ma swoje dobre i złe strony: - Niewątpliwym plusem czytania portali o zdrowiu jest to, że być może dzięki temu potwierdzimy swoje przypuszczenia, że dzieje się z nami coś niedobrego i szybciej trafimy do lekarza. Jednak wszystkie informacje znalezione na stronach www musimy traktować raczej popularnonaukowo, podobnie jak wiadomości usłyszane w kolejce do lekarza, gdzie jedna pani poleca drugiej pani swoje lekarstwa. Pamiętajmy, że te same objawy nie zawsze muszą świadczyć o tej samej chorobie.

<!** reklama>

Dariusz Ratajczak podkreśla, że próby leczenia się za pośrednictwem Internetu mogą skończyć się niebezpiecznie: - Z doświadczenia wiem, że pacjenci, którzy sprawdzają różnego rodzaju informacje o zdrowiu w sieci, często niepotrzebnie się nakręcają, co oczywiście ma

negatywny wpływ na ich samopoczucie

- twierdzi doktor. - Bywa też odwrotnie, zamiast poradzić się specjalisty, ludzie ignorują pierwsze objawy choroby, bo przeczytali, że to nic groźnego.

Lekarz zwraca uwagę na jeszcze inny problem. Pacjenci wyedukowani medycznie za pośrednictwem Internetu idą do lekarza z gotową już diagnozą i spisem leków.

- Niestety, często przychodzą do mnie ludzie, którzy naczytali się jakichś głupstw i bardzo trudno wytłumaczyć im, że nie potrzebują wielu badań i całej masy leków - mówi doktor Ratajczak. - Lekarze stawiani są wtedy w niełatwej sytuacji, bo tak naprawdę daje się im do zrozumienia, że ich wiedza i umiejętności są nieważne.

Zwolennicy leczenia się przez Internet twierdzą, że porad na portalach medycznych udzielają podpisani z imienia i nazwiska lekarze specjaliści, więc informacje, które podają, muszą być wiarygodne

- Na bieżąco przyglądam się różnego rodzaju portalom (ostatnio pojawia się ich coraz więcej) i zauważam na każdej stronie, którą odwiedzam, że pod odpowiedzią lekarza na pytanie internauty jest napisane, by

jak najszybciej zgłosić się do specjalisty

- doktor Ratajczak podkreśla, że wydawanie opinii i stawianie diagnozy bez obserwacji i badania pacjenta jest niezgodne z Kodeksem etyki lekarskiej.

A co z aptekami online? Czy można bezpiecznie kupować w nich leki? Jeśli

apteka w sieci

działa zgodnie z prawem, ma koncesję, to nie ma przeciwwskazań, by zamawiać z niej leki. Tym bardziej że z reguły w takich internetowych aptekach jest taniej. Najczęściej leki tak zamówione możemy bezpośrednio odebrać w najbliższej aptece lub dzięki przesyłce kurierskiej.

- Większość leków można transportować w temperaturze pokojowej, co oznacza, że kurierska przesyłka nie ma nie złego wpływu.

- Problem pojawia się, gdy zamawiamy lekarstwa, które mają określoną trwałość i muszą być przechowywane w konkretnych warunkach - zauważa doktor Ratajczak i radzi, by sprawdzać, czy dana apteka w sieci ma stosowną koncesję na tego typu działalność. - Nigdy nie należy, sugerując się niższą ceną, stosować leków niewiadomego pochodzenia, na których nie podaje się ich składu - dodaje lekarz.

Od niedawna kontrolować przebieg naszego leczenia możemy również na stronie www.zip.nfz.gov.pl. ZIP, czyli Zintegrowany Informator Pacjenta, jest ogólnopolskim serwisem, który udostępnia zarejestrowanym użytkownikom dane o ich leczeniu i jego finansowaniu od 2008 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska