Ksiądz blokował pogrzeb, prosektorium pomyliło zwłoki, a grabarz na oczach żałobnków ciął trumnę: to największe skandale pogrzebowe w Polsce
Legnica. Pomylone zwłoki
Do tego skandalu doszło w Legnicy w styczniu 2018 roku. Wszystko działo się na cmentarzu przy ul. Wrocławskiej w Legnicy (woj. dolnośląskie). Jak donosił "Fakt", pogrążona w bólu rodzina 80-letniego Bronisława Cieślikowskiego w trumnie wystawionej w cmentarnej kaplicy zobaczyła... zupełnie obcego człowieka! W dodatku, jak się okazało, o 15 lat starszego. Okazało się, że pan Bronisław został już pochowany 2 godziny wcześniej pod zupełnie innym nazwiskiem.
[sc]POLECAMY[/sc]
Policja zdobędzie nowe uprawnienia podczas kontroli;nf
Termiński odchodzi z Apatora?;nf
Mieszkania z wielkiej płyty w Toruniu. Za ile?;nf
Sprzątanie grobów w Toruniu: cennik;nf
Grabarze musieli wykopać trumnę, a rodzina potwierdzić tożsamość zmarłego. – Dziś pochowałam ojca dwa razy. Nie życzę tego nikomu! Jestem zbulwersowana postawą firmy, która urządzała pochówek, za niemałe przecież pieniądze – podkreślała pani Irena w rozmowie z portalem Lca.pl. - Zaproponowano nam przeniesienie pogrzebu na wtorek. Nie zgodziliśmy się, bo przyjechała rodzina z rożnych stron kraju.
Za koszmarną pomyłkę przeprosił zakład usług pogrzebowych należący do Legnickiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, które jest również zarządcą opisywanego cmentarza. "Kierownictwo cmentarza, gdy tylko dowiedziało się, że doszło do podmiany ciał, natychmiast podjęło czynności w kierunku wyjaśnienia sprawy" - cytował słowa przedstawicielki LPGK dziennik "Fakt".
Czytaj też:
15 najdziwniejszych chorób w historii medycyny