Zapomniany czar upadłych kamienic

Zintegrowany Program Operacyjny Rozwoju Regionalnego nie przewiduje możliwości pozyskiwania pieniędzy na renowację kamienic dla celów mieszkaniowych we Włocławku.

<!** reklama right>W priorytetach ZPORR-u przyjętych na lata 2005-2006 jedyny zapis na ten tamat dotyczy części kamienic o charakterze instytucjonalno-urzędowym. Również wstępnie sformułowany program operacyjny na lata 2007-2013 nie uwzględnia środków finansowych na renowację kamienic mieszkalnych.

- Staraliśmy się monitować w tej sprawie u marszałka, jednak bez odzewu - mówi Dorota Dzięgelewska, zastępca prezydenta Włocławka.

We włocławskim Śródmieściu usytuowanych jest około 300 starych domów, z czego większość to kamienice mieszkalne o bardzo złym stanie technicznym i nieuregulowanej sytuacji prawnej, uniemożliwiającej prowadzenie jakichkolwiek prac remontowych przez miasto.

W listopadzie 2003 r. Rada Miasta przyjęła uchwałę w sprawie podjęcia wstępnych działań do programu „Rewitalizacji Śródmieścia Włocławka”, zakładającą m.in. określenie stanu własnościowego nieruchomości, zmierzającą do regulacji stosunków prawnych.

Jednym z założeń uchwały było również sporządzenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru Śródmieścia, przygotowującego grunt do prowadzenia inwestycji budowlanych na tym obszarze.

- Plan miejscowy określa możliwości kształtowania nowej zabudowy, a także możliwość przystosowania istniejących obiektów do wymagań współczesnej architektury - wyjaśnia Anna Cetner, naczelnik Wydziału Architektury UM.

Zdaniem Olgi Krut-Horonziak, autorki projektu uchwały, rewitalizacja Śródmieścia nie powiedzie się bez jednoczesnego rozwoju budownictwa socjalnego we Włocławku.

- Większość starych kamienic we włocławskim Śródmieściu zamieszkują zwykle najubożsi ludzie, nierzadko eksmitowani z innych części miasta, dlatego Stare Miasto zostało zamienione w slamsy - stwierdza Olga Krut-Horonziak, kierownik Delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków we Włocławku.

Nie wszystkie kamienice, zwłaszcza położone w zabytkowej części miasta, są podłączone do sieci wodnej i kanalizacyjnej oraz ciepłowniczej, dlatego program pomocy dla właścicieli kamienic przewidywał możliwość pozyskiwania środków na budowę infrastruktury technicznej.

- Właściciele kamienic mogą ubiegać się o fundusze na renowację nieruchomości z Urzędu Miasta, tak stało się w przypadku jednej z kamienic przy ulicy Królewieckiej, na którą przeznaczyliśmy 30 tysięcy złotych - informuje Dorota Dzięgelewska.