Zasłabł i spowodował wypadek

W podbrodnickiej Tywoli doszło do wypadku. Passat uderzył w nadjeżdżającego opla z takim impetem, że urwał koło, trącił następne auto i przejechał jeszcze kilkadziesiąt metrów. Twierdzi, że zasłabł.

<!** Image 4 align=none alt="Image 169646" >Zdarzenie miało miejsce na skrzyżowaniu krajowej "piętnastki" w kierunku na Toruń z wojewódzką "543" na Jabłonowo Pomorskie.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący pojazdem marki Volkswagen Passat 34-letni mieszkaniec Elbląga z nieustalonych przyczyn na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do zderzenia z pojazdem Opel Astra i następnym - informuje asp. Krzysztof Miłek z policji w Brodnicy. - Kobieta kierująca oplem i pasażerka zostały przewiezione do szpitala. Odniosły dość poważne obrażenia: złamiania żeber, stłuczenia klatki piersiowej i uszkodzenia kręgosłupa. Pasażerowie i kierujący drugiego pojazdu nie odnieśli żadnych obrażeń. Stan trzeźwości wszystkich uczestników bez uwag.

Dalsze czynności policja prowadzi już pod nadzorem prokuratury.

Jednocześnie funkcjonariusze zaprzeczają wcześniejszym informacjom.

- Dementuję doniesienia o czterech samochodach biorących udział w wypadku. W zdarzeniu uczestniczyli passat, który poruszał się w stronę Brodnicy oraz jadące w przeciwnym kierunku Opel Astra i Ford Focus.

<!** reklama>Sprawca prawdopodobnie zasłabł i na łuku drogi uderzył w nadjeżdżający samochód.

- Siostra z mamą jechały w kierunku Torunia do brata, kiedy uderzył jadący z przeciwka samochód. Kierowca twierdzi, że zasłabł lub stracił chwilowo przytomność i potrącił siostrę oraz następny samochód - relacjonuje Andrzej Jakubowski, krewny poszkodowanych w wypadku. - Mama ma połamane żebra i mostek. Straciła chwilowo przytomność. Siostra ma uciski w klatce piersiowej. 

Kobiety jechały z Gutowa do Małk na gościnę.

Zobacz galerię: Zasłabł i spowodował wypadek