- To niesamowite, ale po ulicy płynie woda. Zalany jest też parking koło Biedronki. Ze studzienek kanalizacyjnych wydobywają się nieczystości. W całej okolicy koszmarnie śmierdzi - opowiadała nam w niedzielę zaniepokojona Czytelniczka z Kaszczorka. Kobieta zrobiła nawet zdjęcie z własnego balkonu, na którym widać fragment ulicy z płynącą wodą.
Polecamy
Władysław Majewski, prezes Toruńskich Wodociągów zapewnił, że ani jeden litr czystej wody się nie zmarnował. Nie było bowiem awarii sieci wodociągowej. Doszło natomiast do niedrożności kanalizacji.
- Mówiąc oględnie, coś zablokowało drożność kanalizacji. Może uszkodził się jakiś element konstrukcyjny, a może ktoś celowo coś tam wrzucił. W każdym razie sieć kanalizacyjna była zatkana – wyjaśnia Władysław Majewski. - Na miejscu szybko pojawili się nasi pracownicy, którzy sprawnie usunęli niedrożność, a potem umyli ulicę czystą wodą.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?