Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawieszą go za plagiat?

Grażyna Ostropolska
Senat bydgoskiego Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego zwrócił się do rektora tej uczelni o rozważenie zawieszenia profesora Mirosława Krajewskiego w obowiązkach nauczyciela akademickiego.

Senat bydgoskiego Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego zwrócił się do rektora tej uczelni o rozważenie zawieszenia profesora Mirosława Krajewskiego w obowiązkach nauczyciela akademickiego.

<!** Image 2 align=right alt="Image 143687" sub="Prof. Mirosław Krajewski Fot. Jacek Smarz">Zalecił też dziekanowi i Radzie Wydziału Humanistycznego oraz dyrektorowi Instytutu Historii i Stosunków Międzynarodowych „nieangażowanie prof. Krajewskiego w bieżącą działalność naukową”.

To reakcja na grudniową decyzję Centralnej Komisji do spraw Stopni i Tytułów, która uchyliła własną decyzję sprzed 14 lat, zatwierdzającą nadanie Krajewskiemu stopnia doktora habilitowanego. Uczelnia dowiedziała się o tym przed tygodniem, od dziennikarki naszej gazety.

- Senat wystąpi do Centralnej Komisji o odpis tej decyzji oraz materiałów źródłowych - informuje rzecznik UKW Tomasz Zieliński.

- UKW nie jest w tej sprawie stroną - twierdzi dyrektor biura CK Piotr Korczala. - Decyzję o habilitacji profesora Krajewskiego podjęła w 1995 roku Rada Wydziału Nauk Historycznych UMK w Toruniu, a my ją tylko zatwierdzaliśmy. Teraz to zatwierdzenie uchyliliśmy i kolejny krok w sprawie habilitacji prof. Krajewskiego należy do UMK.

- Rada Wydziału Nauk Historycznych przyjęła w ubiegłym roku uchwałę o nieotwieraniu przewodu habilitacyjnego Mirosławowi Krajewskiemu. Dla nas ta sprawa jest zamknięta - tłumaczy rzecznik UMK Marcin Czyżniewski.

<!** reklama>Mirosławowi Krajewskiemu postawiono zarzut naruszenia dobrych obyczajów w nauce. Według ustaleń uczelnianej komisji, praca habilitacyjna Krajewskiego nie była samodzielna. Naukowiec korzystał ze źródeł opublikowanych w książce nieżyjącego księdza Cz. Lisowskiego (z 1938 roku), jednak bez powoływania się na nią.

- To absurd. Przez dwa lata nikt nie dał mi możliwości odpowiedzi na te zarzuty - twierdzi profesor Krajewski. Na stanowisko senatu w jego sprawie zareagował tak:

- Ja to odbieram jako ciąg nieszczęśliwych zdarzeń, w które zaangażowały się władze CKS i TW oraz uczelniane.

Co profesor ma na myśli? O tym w jutrzejszym Magazynie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska