Dwa lata temu w finale piłkarskiej Ligi Mistrzów FC Barcelona pokonała Manchester United 2:0. W sobotę na stadionie Wembley ponownie lepsza była „Barca” - 3:1.
Tylko początek tego pojedynku należał do podopiecznych sir Aleksa Fergusona. Jednak z każdą minutą rozkręcali się Katalończycy, którzy uzykali taką przewage, że gole dla nich były tylko kwestią czasu.
O dominacji na boisku podopiecznych Pepe Guardioli (w wieku 40 lat stał się najmłodszym trenerem, który wywalczył dwa Puchary Europy) świadczą pomeczowe statystki:
<!** reklama>Strzały: 16 - 3, strzały celne: 12 - 1, rzuty rożne: 6 - 0, faule: 5 - 16, posiadanie piłki (procent czasu gry): 63 - 37.
- „Barca” to najlepszy zespół, z jakim kiedykolwiek się zmierzyliśmy. Przegraliśmy, ale nie mamy się czego wstydzić. Kiedy natrafia się na rywali grających na takim poziomie, nie jest łatwo. Sądziłem jednak, że zaprezentujemy się lepiej - cytuje wypowiedź trenera „Czerwonych Diabłów”, sir Aleksa Fergusona, portal www.sportowefakty.pl.
Sobotni finał Ligi Mistrzów nie najlepiej będzie wspominał bramkarz Manchesteru United, Edwin van der Sar. Blisko 41-letni zawodnik już wcześniej zapowiedział, że będzie to jego ostatni mecz w karierze. Holender popisał się kilkoma udanymi interewencjami, ale zastrzeżenia do jego postawy można mieć w przypadku strzału Lionela Messiego (drugi gol), kiedy to chyba nieco spóźnił się z interwencją.
- Nie wiem, czy mogłem to obronić. Myślę, że byłem dobrze ustawiony. On ma skłonność do podkręcania strzałów w kierunku długiego słupka. Poza tym widoczność zasłonił mi stojący na linii strzału Villa - tłumaczył się van der Sar. - Sądzę, że rozegrałem o jeden mecz za dużo. Nie zawsze jest dane w pożegnalnym spotkaniu uzyskać wysoką notę. Porażka nie jest miła, ale oni mieli po prostu lepsze okazje - dodał wychowanek Ajaksu Amsterdam, który na Old Trafford występował od 2005 roku.
Fakty
- FC Barcelona - Manchester United 3:1 (1:1). 1:0 Pedro (28), 1:1 Rooney (34), 2:1 Messi (54), 3:1 Villa (70).
- FC Barcelona: Valdes - Dani Alves (88. Puyol), Mascherano, Pique, Abidal - Xavi, Busquets, Iniesta - Pedro (90. Afellay), Messi, Villa (8.’ Keita). Manchester United: Van der Sar - Fabio (69’ Nani), Vidić, Ferdinand, Evra - Valencia, Giggs, Carrick (77’ Scholes), Park - Rooney, Hernandez.
- Sędzia: Viktor Kassai (Węgry).
- Widzów: 87895.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
