Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbiórka na leczenie 10-letniego Mateusza z Przysieka. Brakuje jeszcze ponad 2 mln zł!

Paulina Błaszkiewicz
Paulina Błaszkiewicz
Prawie dwa miliony złotych w ciągu kilku dni udało się zebrać na leczenie dziesięcioletniego Mateusza z Przysieka. Do końca zbiórki pozostał tydzień. Brakuje jeszcze ponad dwóch milionów złotych, ale rodzina chłopca wierzy, że się uda i dziecko rozpocznie leczenie w Stanach Zjednoczonych.

- Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem ofiarności i deklarowanej dla nas pomocy ze strony znajomych i nieznajomych nam osób. Czujemy ogromne wsparcie. Brak nam słów aby wyrazić wdzięczność. Wierzymy że uda nam się zebrać fundusze i wyjechać na leczenie do USA, a potem wrócić ze zdrowym dzieckiem do Polski - mówi Agnieszka Oźmina, mama dziesięcioletniego Mateusza, który od roku walczy o życie i zdrowie.

Chłopiec zachorował rok temu. 13 maja 2019 roku Mateusz będąc w szkole nagle poczuł się źle. Bardzo bolała go głowa i zaczął wymiotować. Kiedy nauczyciele stracili z nim kontakt, a chłopiec przestał odpowiadać na zadawane pytania, wezwali karetkę. Badania Mateusza nie wykazywały nic niepokojącego, dopóki nie przyszyły wyniki z tomografu komputerowego. Okazało się, że w głowie dziecka znajdował się guz wielkości cytryny.

Zbiórka na leczenie 10-letniego Mateusza z Przysieka. Brakuje jeszcze ponad 2 mln zł!

Następnego dnia chłopiec trafił do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Tam podjęto decyzje o natychmiastowej operacji wstawienia zastawki, ponieważ na skutek guza wtórnie powstało wodogłowie, które zagrażało jego życiu. Po operacji lekarze nie byli w stanie Mateusza wybudzić. Dziesięciolatek leżał na oddziale intensywnej terapii. Na szczęście odzyskał przytomność.

Polecamy

- W tamtej chwili myśleliśmy, że nic gorszego od chwil na OIOM-ie nie może nas już spotkać. Myliliśmy się. Na oddziale zaczęły spływać do nas najgorsze informacje. Okazało się, że Mateusz ma guza złośliwego, który rośnie w trzeciej komorze mózgowej. Czekało go długie i ciężkie leczenie. Podjęliśmy walkę. Najpierw była uciążliwa i przykra chemioterapia, a potem długa radioterapia. Wszystko okupione bólem, strachem i wielką tęsknotą za domem. Mateusz znosił leczenie dzielnie, choć choroba odbierała mu siły - wspomina mama chłopca.

Leczenie przynosiło efekty. Lekarze byli niemal pewni, że wyleczyli Mateusza, ale 13 lutego jego rodzice usłyszeli informacje, których najbardziej się obawiali. Choroba wróciła. Chłopiec ma wznową guza mózgu NSGCT, a w Polsce szanse na jego wyleczenie są znikome, dlatego jego rodzice zaczęli szukać pomocy na własną rękę. Szansą dla Mateusza jest operacja w klinice Nationwide Children's Hospital w Ohio. Ta niestety kosztuje aż 4 miliony złotych. Rodzina chłopca na zebranie takiej sumy pieniędzy ma czas do 27 kwietnia.

Polecamy

-Lekarze powiedzieli nam wprost, że nikt w Polsce jeszcze nie wyleczył wznowy takiego nowotworu. Tutaj nie ma już dla Mateusza żadnych szans! Opisaliśmy naszą sytuację lekarzom z USA. Przesłaliśmy dokumenty medyczne i rezonanse. Lekarze są pełni optymizmu i uważają, że są w stanie wyleczyć Mateusza. Jedyna szansa na leczenie to klinika w USA - opowiada Agnieszka Oźmina.

Mama Mateusza razem z mężem wszystkie pieniądze jakie mieli złożyli na konto leczenia Mateusza, a w zbiórkę zaangażowała się też całą rodzina. Wszyscy jednak mieli świadomość, że kwota, jaką zebrali to zaledwie kropla w morzu kosztów leczenia, dlatego postanowili nagłośnić historię chłopca. W ciągu kilku dni na koncie Mateusza w fundacji Siepomaga pojawiły się prawie dwa miliony złotych, a w pomoc zaangażowali się mieszkańcy nie tylko Przysieka, czy Torunia, ale też całej Polski. Małgorzata Kożuchowska - pochodząca z Torunia aktorka udostępniła zbiórkę dla Mateusza na swoim Instagramie. Mateusz Lubomski na jednej z licytacji zaoferował weekend w swoim domku na wsi oraz kwotę pieniędzy.

Polecamy

- Swoja cegiełkę dokładają także strażacy z OSP, którzy skrzykując się wewnątrz swoich organizacji i zbierają pieniądze lub oferują na licytacje coś od siebie . Strażacy są m.in z takich miejscowości jak: Rzaczków, Siemon,Skludzewo, Bierzgłowo, Łubianka, Papowo Toruńskie, Lulkowo, Dobrzejewice, Szembekowo, Złotoria i Kawęczyn. Taką perełką chwytającą za serce jest też akcja Lilu. Dziewczynka, która 22 kwietnia obchodzi urodziny, z tej okazji nie pragnie niczego więcej jak pomóc Mateuszowi i zamiast prezentów dla niej prosi o pieniądze dla niego - opowiada pani Małgorzata, ciocia Mateusza.

Co można wylicytować?

Licytacje, które odbywają się w sieci na rzecz chłopca cieszą się dużym zainteresowaniem. Można wylicytować np. Spotkanie przy kawie w kawiarni Lenkiewicz z Robertem Maleckim, który przeznacza na ten cel trzy książki i podpisze je na spotkaniu. Publiczna Szkoła Muzyczna I stopnia w Górsku po raz kolejny włącza się do akcji pomocy dla Mateusza, przekazując 45- minutową lekcję gry na saksofonie z Alanem Balcerowskim. Wśród przedmiotów, które można wylicytować jest np. piękna pocztówka z Japonii, która może być wypisana po polsku, po japońsku lub po chińsku, czy voucher na kilka godzin lekcji języka norweskiego. Pomóc Mateuszowi może każdy. Pieniądze na jego leczenie można wpłacać za pośrednictwem strony www.siepomaga.pl/ratujemy-mateusza. Czy uda się zebrać cztery miliony złotych? Wszyscy wierzą, że tak.

POTWIERDZONE PRZYPADKI ZAKAŻENIA WIRUSEM SARS-COV-2.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska