W dniu 9 maja 1911 r. zebrała się grupa grudziądzan, którzy postanowili powołać do życia nowe polskie Towarzystwo.
Jego celem było pobudzenie ducha narodowo – towarzyskiego i szerzenie oświaty w środowisku robotniczym.
Pod wezwaniem św. Mikołaja
<!** reklama>Towarzystwo o nazwie „Jedność” założono 13 sierpnia 1911 r. w wielkiej sali Bazaru w obecności 400 osób. W skład pierwszego zarządu weszli Günther jako prezes, Konstanty Topczyński jako sekretarz i Franciszek Olszewski jako skarbnik. Towarzystwo miało charakter katolicko–religijny, pod wezwaniem świętego Mikołaja. Członkowie towarzystwa nosili specjalne odznaki - panie medaliki, a panowie szpilki do marynarek.
Pieśni i wykłady
Zebrania odbywały się co dwa tygodnie, potem raz w miesiącu. Śpiewano na nich polskie pieśni kościelne i wygłaszano wykłady o treści narodowo-religijnej. Na posiedzeniu w dniu 10 grudnia 1912 r. zmieniono nazwę na „Towarzystwo polsko–katolickie Jedność pod wezwaniem św. Mikołaja”. Towarzystwo przystąpiło do Związku Towarzystw Ludowych pod patronatem ks. Kupczyńskiego z Garcza.
Jak napisano w „Królewskim Mieście Grudziądzu”: „Towarzystwo zasilają wykładami i odczytami dr Sujkowski, dzisiejszy radca magistracki, ks. Czaplewski, dyr. Stefański, dr Józef Ulatowski, Kazimierz Gancarzewicz. Bardzo częstym gościem jest poseł Wiktor Kulerski, który dnia 9 czerwca 1912 r. mówi o mowie polskiej, dnia 11 sierpnia 1912 r. o znaczeniu chrześcijaństwa, 10 lutego 1913 r. o wywłaszczeniu, a 3 lutego 1914 r. o rewolucji rosyjskiej. Towarzystwo wysyła delegatów w osobach Biernatzkiego i Podlasińskiego na Zjazd towarzystw ludowych do Tucholi. W dalszym ciągu pracują oświatowo w Towarzystwie Kozłowski z Adamowa, Ziółkowski. Dnia 20 kwietnia przybywa ks. Dembek z polecenia patrona z wykładem o biblioteczkach ludowych. Zajmowano się gorliwie teatrzykami: odegrano „Zagrodę Sobkową” i 5 stycznia 1913 r. „Czartowską Ławę”.
W dalszej części czytamy: „Jedność” zaznała prześladowań ze strony rządu pruskiego. Wyrokiem sądowym musieli członkowie, idąc na zebranie, wykazać się kwitem za składki. Komisarz policyjny Vogel śledził Towarzystwo bardzo pilnie. Zakazywał posiedzeń publicznych, występów, a w roku 1912 skazano Towarzystwo na 300 marek grzywny. Pomimo to Towarzystwo rozwijało się pomyślnie. „Jedność” posiadała dość wielką bibliotekę i własną kasę pośmiertną”.
Koniec w wolnej Polsce
Ostatnie ślady działalności „Towarzystwa Jedność” pochodzą z 1923 r. Potem organizacja przestała istnieć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?