Zdrapka Wielkopostna, czyli dokąd prowadzi toruńskie Drzewo Życia?

Zobacz wideo: 2023 jest Rokiem Mikołaja Kopernika w woj. kujawsko-pomorskim.

Zdrapki zapewne kojarzą się większości z loterią. Skrob, skrob - ścierasz paznokciem powłokę zakrywającą znajdujące się pod nią obrazki, aby dowiedzieć się czy masz szansę na nagrodę, albo na ogół - że figa ci się należy. W Toruniu jednak od kilku lat powstają zdrapki zupełnie innego rodzaju. Jeśli ktoś wierzy i chce, ten nagrodę znajdzie tam za każdym razem.

Zdrapka Wielkopostna, bo o nią tu chodzi, ma zasięg międzynarodowy - dociera nawet do krajów dalekiego wschodu. W tym roku jej motywem graficznym jest Drzewo Życia. Słynny średniowieczny krucyfiks pierwotnie znajdował się w toruńskim kościele dominikanów, później, gdy Prusacy zburzyli świątynię, trafił do kościoła św. Jakuba i tam można go podziwiać do dziś. Przypomnijmy, że kopia tego niezwykłego zabytku była główną częścią ołtarza papieskiego, dziś znajduje się w kościele Miłosierdzia Bożego i św. Faustyny na Koniuchach.

No dobrze, ale jak "działa" taka zdrapka? Przypomina kalendarz adwentowy. Składa się z pól odpowiadających kolejnym dniom Wielkiego Postu. Są tam także pola dodatkowe, na przykład coś na dobry początek. Każde z nich to jakieś zadanie, czy też raczej inspiracja.

- Układ każdej zdrapki jest przemyślany. Chodzi o to, aby przy jej pomocy opowiedzieć jakąś historię - tłumaczy Wojciech Koczorowski, współtwórca Zdrapek Wielkopostnych. - Zdrapka pomaga skupić się na Wielkim Poście i odpowiednio ten wyjątkowy czas przeżyć.

Posiadacze zdrapek znajdują nie tylko inspiracje dla ducha, ale również coś dla ciała. Wyjdź z domu, spotkaj się ze znajomymi, pomódl się z nimi, porozmawiaj itp. Każda zdrapka ma również swoje przesłanie. Hasłem tegorocznej jest "Pokój mój daję wam". Element na dobry początek ma zatem kształt gołębicy. Pierwsze zadanie to zachęta do zastanowienia nad tym, czego posiadacz zdrapki najbardziej pragnie na Wielki Post. Jak już wspomnieliśmy, tegoroczne zadania układają się w kształt bardzo niezwykłego drzewa, jego pień tworzą Popielec i Triduum Paschalne z Wielkanocą.

Zdrapki Wielkopostne ukazują się od dziewięciu lat. Idea przywędrowała do nas z Irlandii, najpierw Wojciecha Koczorowskiego zaraził nią jego wspólnik z Zielonej Wyspy. Pomysł bardzo przypadł do gustu ojcu Zbigniewowi Leczkowskiemu, który był wtedy przełożonym toruńskich jezuitów i pomógł temu przedsięwzięciu rozwinąć skrzydła. Redakcja Zdrapki Wielkopostnej znajduje się przy Stromej 5, ale nad tym, co się pod zdrapką kryje pracują różne tęgie umysły z kraju - głównie członkowie Wspólnoty Życia Chrześcijańskiego (wzch.org.pl). Tu jeszcze warto dodać, że o ile w przeszłości poszczególne pola były oznaczone datami, o tyle teraz niektóre pola zostały zastąpione inspiracjami, na zdrapkach jest napisane: Wiara, Modlitwa, Działanie. A co się kryje pod zdrapkami? Aby się o tym przekonać należy sobie Zdrapkę Wielkopostną sprawić. Zamówić ją można zaglądając na stronę internetową zdrapkawielkopostna.pl. Tam również znajdują się dodatkowe informacje o szczegóły.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

• Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
• Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
• Toruń Retro!
• Sport w Toruniu