Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdzisio rozniósł konkurencję [PLEBISCYT ZWIERZĘCY ŚWIAT]

Justyna Wojciechowska-Narloch
Laureaci plebiscytu „Zwierzęcy świat” podczas wczorajszej uroczystości w Kafeterii Dworu Artusa
Laureaci plebiscytu „Zwierzęcy świat” podczas wczorajszej uroczystości w Kafeterii Dworu Artusa Jacek Smarz
Szczepan Szczech, Marta Wicińska, Katarzyna Malinowska-Mańk, Karolina Janusz, a przede wszystkim szczur o wdzięcznym imieniu Zdzisio to absolutni wygrani poszczególnych kategorii naszego plebiscytu „Zwierzęcy Świat”. Wszystkim gratulujemy!

[break]
Wczoraj Kafeterię Dworu Artusa wypełnili zadeklarowani miłośnicy fauny w wydaniu domowym. To uczestnicy i jednocześnie zdobywcy pierwszych miejsc w drugim konkursie poświęconym zwierzętom i ludziom, którzy na co dzień się nimi zajmują.

Małpa w gabinecie

- To wielka satysfakcja - mówi Szczepan Szczech, weterynarz z 34-letnim stażem, który wygrał w swojej kategorii. - Zwierzęta zawsze były moją pasją. Uwielbiam pomagać im i ich właścicielom, bo ci przecież tak bardzo przeżywają choroby swoich podopiecznych. Cieszą trafnie postawione diagnozy i terapie zakończone pomyślnie. To, z czym nie uporałem się przez te wszystkie lata, to śmierć zwierzęcia i ból jego właściciela.

Szczepan Szczech od 15 lat prowadzi Gabinet Weterynaryjny „Jamnik” przy ul. Poznańskiej 59. Od dwóch dekad specjalizuje się w kotach i psach.

- Kiedyś pracowałem w gabinecie na Rubinkowie, a w sąsiedztwie stacjonował cyrk. Trafiła do mnie chora małpa. Oj, miałem wtedy tremę - wspomina dr Szczech.

Wielkim zaskoczeniem dla licznej konkurencji była wygrana Zdzisia. Zdzisio to szczur o kremowym umaszczeniu i bystro patrzących oczach. Oprócz typowej szczurzej karmy, kocha pomidory, ogórki i ziarna słonecznika. Jego właścicielką jest Małgorzata Wybierała z Torunia.

- Kupiłam go rok temu wraz z kolegą, innym szczurkiem, Rysiem. Oba są super, bardzo inteligentne, kontaktowe - opowiada pani Małgorzata. - To moja mama wpadła na pomysł, żeby zgłosić Zdzisia do plebiscytu „Nowości”. Kiedy to już się stało, to zrobiłam wielką akcję w internecie. Wszystkich znajomych prosiłam o SMS-y, chciałam, żeby szczurek wygrał. I udało się!

Zdzisia kupiłam rok temu wraz z kolegą, innym szczurkiem, Rysiem. Oba są super, bardzo inteligentne. - Małgorzata Wybierała

Zdzisio i jego kolega Rysio to nie pierwsze gryzonie, które hoduje Małgorzata Wybierała. Wcześniej jej pupilem była koszatniczka, potem inny szczur. Jednak Zdzisio bije poprzedników na głowę.

- To po prostu cudowne, mądre stworzenie - mówi właścicielka.

Handel z przekonania

W kategorii najlepszy sklep zoologiczny zwyciężyła „Planeta Zoo” prowadzona przez przyjaciółki: Katarzynę Malinowską-Mańk oraz Karolinę Janusz. Firma działa od półtora roku przy ul. Żwirki i Wigury 71 i już - mimo trudnej i pełnej konkurencji branży - dorobiła się stałych klientów.

To zresztą jeden z nich zgłosił „Planetę Zoo” do konkursu, za co właścicielki dziękują.

- Z przekonania nie handlujemy żywymi zwierzętami. W pracy stawiamy na wiedzę i doświadczenie, bo same od dziecka mamy zwierzęta. Nigdy nie wciskamy klientom towaru tylko po to, żeby go sprzedać - zapewniają właścicielki. - I chyba właśnie to, że jesteśmy uczciwe, procentuje. Znamy naszych klientów, znamy też po imieniu ich pupili. Obie czujemy, że robimy w życiu coś fajnego.

Panie Katarzyna i Karolina towary sprzedają też w internecie. Wszystko, co oferują, zostało wcześniej sprawdzone. Obie charytatywnie pomagają też zwierzakom.

Malowanie na niebiesko

Po raz drugi w naszym plebiscycie w kategorii salon zwierzęcej urody zwyciężyła Marta Wicińska i jej studio „Champion” z ul. Niesiołowskiego 30.

- Po tym, jak wygrałam przed rokiem, przybyło mi klientów i wielu z nich zostało na stałe. To naprawdę bardzo miłe - mówi właścicielka. - Prowadzenie tego biznesu sprawia mi ogromną przyjemność. Mam elastyczne godziny pracy, sama o sobie decyduję. I do tego kocham zwierzęta, a każdy kontakt z nimi jest dla mnie przyjemnością.

Pani Marta opowiada, że wciąż najpopularniejszą wśród oferowanych przez nią usług jest strzyżenie. Zdarzają się jednak znacznie oryginalniejsze zlecenia.

- Jeden z klientów wymyślił, że chciałby pofarbować sierść swojego psa na niebiesko. Zamówiłam specjalną farbę i wypróbowałam ją najpierw na moich psach. Nie były zachwycone - opowiada Marta Wicińska. - Potem przyszedł klient ze swoim pupilem, żeby pofarbować na niebiesko końcówkę jego ogona. Wyglądało to wszystko dość niesamowicie. Jednak farba ostatecznie się nie sprawdziła. Pies zostawiał ją wszędzie tam, gdzie się tarzał: na trawie, dywanie i kocu.

Tu warto dodać, że ogłoszony w listopadzie plebiscyt cieszył się wielką popularnością wśród naszych Czytelników. O tytuł najlepszego zwierzaka walczył psy, koty, żółwie, świnki morskie. Zwycięscy poszczególnych kategorii zgromadzili w sumie zawrotną liczbę 3,5 tysiąca głosów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska