Państwowe Przedsiębiorstwo Totalizator Sportowy powstało 25 stycznia 1956 r. na mocy zarządzenia Głównego Komitetu Kultury Fizycznej. Idea, aby część zysków z zakładów sportowych przeznaczać na szeroko pojęte sport i kulturę, okazała się trafna – już po paru miesiącach działalności spółka posiadała 17 oddziałów w całym kraju.
Pierwsza „szóstka”
Pierwsza kolektura Totalizatora Sportowego powstała w Warszawie u zbiegu Marszałkowskiej i Wspólnej. Był to niewielki kiosk z napisem „Kolektura TOTO”. To m.in. tam gracze mogli obstawiać wyniki Toto-Lotka, czyli skreślać – początkowo na specjalnie zaprojektowanym i wysyłanym pocztą kuponie – 6 z 49 numerów. Do dziś zachowały się charakterystyczne trójkątne znaczki pocztowe, którymi oklejano listy. Wygrywał każdy, kto skreślił choćby 3 poprawne liczby. Ale grający mogli także obstawiać wyniki meczów drużyn polskiej ligi piłkarskich. Już kilkanaście miesięcy później do oferty została dodana liga angielska. Pierwsze niedzielne losowanie Toto-Lotka, transmitowane przez radio, odbyło się 27 stycznia 1957 r. W mieszanym ręcznie bębnie krążyły tulejki ze zmiętymi karteczkami z numerami, bowiem kule pojawiły się dopiero kilkanaście lat później, w 1973 r. Pierwsza w historii szczęśliwa „6” składała się z liczb: 8, 12, 31, 39, 43 i 45.
Firma rośnie w siłę
Wraz z początkiem działalności Totalizatora Sportowego ruszyła akcja reklamowa. Początkowo w radiu – lektorzy czytali teksty wyjaśniające sens finansowania polskiego sportu (odbudowy zniszczonych stadionów, budowy nowych i finansowaniem klubów) z gier liczbowych – a później również w przestrzeni publicznej. Pojawiły się murale (największą powierzchnię zajmował ten o treści „Totolotek – naszą grą” na ścianach oficyn Targowej 14 w Warszawie, obejmujących aż 4 podwórka), ale przede wszystkim neony. I to nie tylko w stolicy – np. na jednej z kamienic Koszalina rozbłysnął ogromny napis: „Totalizator Sportowy buduje obiekty sportowe”. Drukowano też kolorowe ulotki dla klientów kolektur – na jednej z nich możemy przeczytać: „Nie ma już ograniczeń, byś stał się milionerem!”. Pod koniec lat 50. najpopularniejszym sloganem kojarzącym się z Totalizatorem Sportowym było hasło: „Żeby wygrać, trzeba grać”. O jego nośności świadczy fakt, że jest pamiętane do dziś.
Krótka tradycja gier
Totalizator Sportowy nie zaczynał w próżni. Pierwszą udokumentowaną w historii Polski grę, której dochód został przekazany na cele dobroczynne, zorganizowano już w 1748 r. W roku 1808, w ówczesnym Księstwie Warszawskim, założono Dyrekcję Generalną Loterii, która w 1884 r. została przekształcona w Urząd Loterii, zajmujący się organizacją loterii: tzw. klasycznej (z określoną liczbą wygranych) i liczbowej. Z kolei w 1920 r. ustawa powołała Polską Państwową Loterię Klasową, której dochód miał przechodzić do Skarbu Państwa. Był to zarazem pierwszy monopol skarbowy w Polsce. W 1936 r. utworzono przedsiębiorstwo Polski Monopol Loteryjny.
Pierwszą powojenną grą liczbową była Wielka Loteria Fantowa, która odbyła się 22 i 23 sierpnia 1948 r. Zyski ze sprzedaży kuponów zostały przekazane na odbudowę Katedry św. Jana oraz innych zburzonych kościołów powojennej Warszawy.
„Koziołki” i „Karolinka”
W 1956 r. Totalizator Sportowy miał dwoje popularnych lokalnych konkurentów. Pierwszym były poznańskie „Koziołki”, które w 1958 r. z inicjatywy społecznej zostały przekształcone w przedsiębiorstwo państwowe. Loteria ta cieszyła się wielką popularnością wśród graczy, istniała aż do początków lat 80. a jej ostatnie losowanie odbyło się 10 lutego 1982 r. Drugą loterią była śląska „Karolinka”, która zadebiutowała 6 stycznia 1957 r. i przetrwała aż do lat 90.
Zwłaszcza sukces „Karolinki” przyczynił się do powstania wielu innych regionalnych loterii, które reprezentowały każde województwo. Do najbardziej znanych należały: „Liczyrzepka” (Wrocław), „Syrenka” (Warszawa), „Lajkonik” (Kraków), „Karliczka” (Opole), „Łuczniczka” (Bydgoszcz) czy „Gryf” (Szczecin) i „Jantar” (Gdańsk). Niektóre zniknęły z rynku gier dopiero w III RP.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?