Karty lojalnościowe oferują nam markety, stacje benzynowe, apteki, drogerie. Czy bycie lojalnym się opłaca?
- Od dwóch lat tankuję na stacjach Orlenu, ponieważ zbieram cierpliwie punkty, które będę mógł zamienić na cenne nagrody - mówi Czytelnik. - Tymczasem ostatnio okazało się, że za 3300 punktów mogę zatankować 3-4 litry benzyny, za równowartość 15 zł.
Niby same zalety, a zasady proste - 1 litr benzyny to 6 punktów,1 litr gazu - 4 punkty.
Stacje benzynowe przyznają, że osobom dokonującym drobnych zakupów trudno otrzymać drogą nagrodę.
- Liczba punktów jest ściśle związana z wielkością zakupów dokonywanych na stacjach - mówi Dawid Piekarz, rzecznik prasowy PKN Orlen. - Klientowi, który dokonuje zakupów 1-2 razy w miesiącu na małe kwoty, zebranie punktów wystarczających do otrzymania drogiej nagrody jak klawiatura czy telefon może zając nawet kilka lat. Aby otrzymać nagrody o mniejszej wartości klienci gromadzą wymaganą liczbę punktów w okresie kilkumiesięcznym. Nie można jednocześnie zapominać, że tego typu nagroda jest premią dla klienta mającą nagrodzić go za długofalowy związek ze sprzedawcą.
<!** reklama>Swój system lojalnościowy ma też stacja BP. Jeden litr to 1 punkt, a 2990 punktów warte jest żelazko Philips. Uwzględniając obecną średnią cenę paliwa - 4,65 zł i przeliczając punkty na złotówki cena takiego żelazka wynosiłaby prawie 20 tys. zł!
Tymczasem wielu włocławian, jak przyznają kierownicy sklepów, stacji benzynowych angażuje się w systemy lojalnościowe.
- Prawie każdy klient przy płaceniu za benzynę posiada naszą kartę - mówi Anna Szpit, zastępca kierownika stacji benzynowej BP we Włocławku.
Program lojalnościowy „Dziesiątka” oferuje market Real. I tak 1 punkt zasili naszą kartę lojalnościową, gdy wydamy w sklepie 4 złote.
- Już 280 punktów wystarczy, by otrzymać bon o wartości 10 złotych. Im więcej punktów na koncie, tym cenniejszy prezent. To zrozumiałe, że potrzeba więcej punktów, by otrzymać sprzęt np. AGD. Wartość takiej nagrody jest przecież większa - tłumaczy Agnieszka Łukiewicz-Stachera, rzecznik prasowy Real.
Punkty zbierają też kinomaniacy, za każdy kupiony w Multikinie bilet (14-17 zł) uzyskują ich 10. Po pięciu seansach, a zatem za 5 zakupionych biletów czeka na nas np. kawa, za 120 punktów możemy otrzymać wejściówkę do kina. Ale... nie na każdy film. W regulaminie bowiem Multikino podaje: „może się zdarzyć, że dystrybutor danego filmu zastrzeże, że na dany film nie ma prawa wydawania biletów darmowych”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?