Zespół Szkół Muzycznych w Toruniu świętuje stulecie istnienia. Jak zmieniała się ta placówka? Mamy zdjęcia

Zobacz wideo: Takie mają być zasady emerytur stażowych.

Miłość do muzyki była w Toruniu od zawsze. Świadczy o tym historia szkół muzycznych w mieście. 18 marca 1921 roku powołano tu Pomorskie Towarzystwo Muzyczne, które miało zjednoczyć zawodowych muzyków i miłośników muzyki oraz popularyzować kulturę muzyczną na Pomorzu. 1 września 1921 roku – dzięki staraniom tej organizacji - w prywatnym mieszkaniu przy ulicy Mostowej 6 uruchomiono Konserwatorium Muzyczne. Otwarto wówczas 6 klas fortepianu, 3 skrzypiec, 1 śpiewu i klasę teorii, a nauka obejmowała 2 lata szkoły wstępnej i 3 gimnazjum oraz kursy wirtuozowskie.

- W tamtym czasie szkoła borykała się z ogromnymi problemami finansowymi. Dotacje były niskie i stan ten nie zmienił się właściwie aż do czasu II wojny światowej. Gdyby nie wsparcie osób prywatnych, Konserwatorium nie przetrwałoby tego trudnego czasu. Chociaż po 1936 roku, kiedy dyrektorem został Piotr Perkowski, sytuacja trochę się poprawiła. Zarówno przed wojną jak i po wojnie, były również znaczne problemy kadrowe - opowiada Kinga Litowska, dyrektorka Zespołu Szkół Muzycznych w Toruniu.

Przez całe lata placówka nie miała odpowiedniej siedziby. Od 1945 roku szkoła mieściła się kamienicy przy ulicy Mickiewicza 28, która słabo nadawała się na cele edukacyjne. W latach 90. XX wieku Zespół Szkół Muzycznych funkcjonował w trzech lokalizacjach - przy wspomnianej już ulicy Mickiewicza, a także na Rubinkowie przy ulicy Niesiołowskiego 20 i na Skarpie przy ulicy Kosynierów Kościuszkowskich 32. Problemy lokalowe skończyły się dopiero wtedy, kiedy miasto zdecydowało się ulokować muzyczną w budynku przy Szosie Chełmińskiej, gdzie działa do dziś. W 2010 roku oddano tam do użytku salę koncertową zbudowaną na Wrzosach od podstaw.
Uczniowie ZSM niemal co roku uzyskują bardzo wysokie wyniki podczas zewnętrznych egzaminów - sprawdzianu w ósmej klasie i matury.

- Oni są wszechstronnie utalentowani, wrażliwi, ale też najzwyczajniej fajni: dobrzy, pomocni, umiejący się zorganizować. Trafiają do nas naprawdę świetne dzieciaki, a szkoła musi pomagać wyzwalać w nich to co najlepsze. Codzienne, żmudne ćwiczenia uczą dobrej organizacji czasu, wspólne koncertowanie, śpiewanie w chórach, granie w orkiestrach uczą współpracy - tak o swoich uczniach mówi Kinga Litowska. - Oni są bardzo wszechstronni, oprócz wybitnych instrumentalistów mamy w gronie uczniów i absolwentów szkoły olimpijczyków z różnych przedmiotów.

Na naszą prośbę dyrektor Litowska wymienia osoby ważne i te, z których szkoła jest szczególnie dumna. To Jerzy Godziszewski, Stefania Toczyska, Jan Kusiewicz, Zdzisław Piernik, Paweł Wakarecy, Anna Maria Staśkiewicz, Dominik Gawarkiewicz, Karolina Sekuła, Joanna Grochowska, Bernadetta Matuszczak, Kazimierz Serocki, Piotr Moss, Jacek Sotomski, Przemysław Fiugajski, Agata Schmidt, Aleksandra Turalska, Piotr Prochera, Łukasz Hajduczenia, Jędrzej Górski, Michał Szczerba, Adam Siebers, Bogdan Hołownia, Sławek Kosiński, Robert Markiewicz, Brian Massaka, Sebastian Zawadzki. I wielu, wielu innych, których nazwiska nie zmieściły się na naszych łamach.

-Cieszymy się też z powołania do życia wydziału jazzowego, który daje nowe możliwości naszym uczniom. To był bardzo wyczekiwany przez nich wydział. Bardzo trudny, wymagający, ale potrzebny - dodaje Kinga Litowska. - Piękne są też te zwykłe, codzienne, małe sukcesy, pokonywanie codziennych trudności, rozwój tych młodych, utalentowanych ludzi, których obserwujemy i staramy się jako kadra wspierać i asekurować.

Obchody stulecia szkoły rozłożono na cały tydzień. Zaplanowano trzy koncerty: jazzowy – 11 października, uczniów ZSM – 12 października i kompozytorski – 13 października. Wszystkie odbędą się w sali koncertowej szkoły.
Natomiast 15 października o godz. 18 w CKK Jordanki zaplanowano koncert galowy. Bilety do nabycia w kasie CKK Jordanki, al. Solidarności 1-3, 87-100 Toruń; lub za pośrednictwem strony internetowej https://tos.art.pl/page/bilety.