Po protestach działkowców Miejska Pracownia Urbanistyczna zmieniła plan zagospodarowania okolic ogródków na Koniuchach. Jeśli prezydent go zaakceptuje, na najbliższej sesji zajmą się nim radni.
<!** Image 2 align=none alt="Image 173697" sub="Według pierwotnych planów miały tu wyrosnąć budynki. Wygląda jednak na to, że nadal będzie zielono. Tylko okolice Grudziądzkiej, jednej z najważniejszych arterii komunikacyjnych Torunia, miasto chce zagospodarować inaczej / Fot. Adam Zakrzewski">- To jest niemal centrum Torunia, na tych terenach powinny rosnąć domy - mówią zwolennicy likwidacji ogródków działkowych położonych między ulicami Grudziądzką, Kozacką i Lotników.
- To jest jedna z niewielu okolicznych enklaw zieleni, nie pozwolimy jej zniszczyć - ripostują ich właściciele, wielu z nich mieszka zresztą na tym jednym z najmłodszych toruńskich osiedli.
<!** reklama>- Nie chcemy ograniczać rozwoju Torunia, nie możemy się jednak na to zgodzić - mówi Ryszard Chodynicki, prezes Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców. - Apelujemy więc o to, by w planach te tereny zostały zapisane, jako rodzinne ogródki działkowe.
<!** Image 3 align=right alt="Image 173697" sub="Według pierwotnych planów miały tu wyrosnąć budynki. Wygląda jednak na to, że nadal będzie zielono. Tylko okolice Grudziądzkiej, jednej z najważniejszych arterii komunikacyjnych Torunia, miasto chce zagospodarować inaczej / Fot. Adam Zakrzewski">Zmiany, zmiany...
Obie strony spierają się już od dawna, pod naciskiem przeciwników, władze miasta postanowiły zmienić przygotowywany plan zagospodarowania przestrzennego, większość terenu zostawić ogrodnikom i tylko pas przy ulicy Grudziądzkiej przeznaczyć pod budownictwo handlowo-usługowe. Ten projekt również jednak budzi wątpliwości działkowców i części mieszkańców osiedla, którzy na ogół niezbyt entuzjastycznie przyjmują wiadomość, że tam, gdzie dawniej było zielono, może pojawić się kolejny duży sklep.
- Nowy projekt planu jest już gotowy i, jeśli zaakceptuje go prezydent miasta, na najbliższej sesji będą się nim mogli zająć radni - mówi Adam Popielewski, dyrektor magistrackiego Wydziału Architektury i Budownictwa. - Zwracam uwagę na to, że plan wskazuje tylko możliwości, do budowy potrzebny jest jeszcze inwestor, oraz zgoda właściciela terenu.
Z tą zgodą może być różnie, sporny pas przy ulicy Grudziądzkiej ma kilku właścicieli, to właśnie jeden z nich wystąpił o zmianę przeznaczenia tego terenu. Jeśli plan zostanie w takiej postaci zaakceptowany, ewentualny obiekt, który by w tym miejscu by mógł powstać, nie powinien swoją powierzchnią przekroczyć dwóch tysięcy metrów kwadratowych.
Konsultacje już były
Działkowcy zapowiadają, że będą protestować i do planów miejskich wnosić kolejne swoje uwagi. Jednak obecny projekt przygotowany przez Miejską Pracownię Urbanistyczną konsultacje ma już za sobą. Był wyłożony do wglądu, teraz dokument, razem ze zgłoszonymi uwagami trafi w ręce prezydenta Zaleskiego, a dalej, jeśli prezydent go zaakceptuje, ostateczną decyzję w sprawie jego przyjęcia, podejmą radni.
WARTO WIEDZIEĆ
Na terenie dawnych województw toruńskiego i włocławskiego znajduje się około 200 ogrodów działkowych
W samym Toruniu i okolicach jest ich ponad 70.
200 ogrodów w regionie podzielonych jest na ponad 25 tysięcy działek.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?