Sadzonkom dają się we znaki głównie susza i wandale, obie te plagi pustoszą m.in. „zieleniec” MSM, który mam przed oknami. Teren został kiedyś posypany czerwoną korą i obsadzony iglakami, do dziś przetrwała tylko kora. Nieco dalej swój osiedlowy raj ma pewna wspólnota mieszkaniowa. Ogródek wychuchany przez zaangażowanych mieszkańców. Jak widać, takie poczucie odpowiedzialności ma ogromne znaczenie.
Czytaj: 3,5 tys. drzew ma być posadzonych w Toruniu
W Toruniu zaczyna rozkwitać partyzantka ogrodnicza. Ludzie się skrzykują, kupują rośliny i sadzą je na wybranych przez siebie terenach, na ogół bez wiedzy i zgody właścicieli. Te próby zazielenienia miasta często kończą się niepowodzeniem. Czy nie lepiej by było taki zapał zagospodarować? Mieszkańcy Lublina mają dwa budżety obywatelskie, obok tego zwykłego jest jeszcze drugi, zielony. Sprawdza się. W tym roku do podziału były dwa miliony zł, wpłynęło 99 projektów dotyczących wyłącznie zieleni miejskiej. Mieszkańcy zabiegają o to, co jest im potrzebne, i o to dbają. Może warto spróbować?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
