- Dobrze, że spółdzielnia podjęła taką decyzją z końcem września. Nie było na co czekać, bo robiło się coraz chłodniej - mówią zgodnie chełmżanie.
Sezon grzewczy rozpoczął się 21 września, czyli ciepłem możemy cieszyć się już od 3 tygodni. Dostawcą ogrzewania dla Spółdzielni Lokatorsko-Własnościowej w Chełmży jest toruńska firma Brun-Pol. To, jak długo centralne ogrzewanie będzie włączone, zależy od pogody. - Spółdzielnia rozpoczyna i kończy grzanie w zależności od potrzeb mieszkańców i temperatur na zewnątrz. Sezon trwa tak długo, jak jest to konieczne - informuje Bogusław Cichocki, prezes spółdzielni Lokatorsko-Własnosćiowej w Chełmży.
Mieszkańcy bloków cieszą się, że spółdzielnia nie czekała zbyt długo z podjęciem decyzji. - Od dawna wiadomo, że cieplej już nie będzie. W dzień jest jeszcze znośnie, natomiast poranki, wieczory i noce są bardzo chłodne - mówi pan Wiesław, mieszkaniec ul. ks. Piotra Skargi. - Koniec września to optymalny czas na włączenie ogrzewania. Trzeba wziąć pod uwagę chociażby to, że pranie nie chce w takich warunkach schnąć, a poza tym łatwo o złapanie jakiegoś wirusa - uważa nasz Czytelnik. <!** reklama>
Na ten ostatni czynnik szczególnie wrażliwa jest pani Katarzyna, która ma kilkuletnią córkę. W obawie przez przeziębieniem swojej pociechy, dzwoniła nawet do spółdzielni z prośbą o uruchomienie centralnego. - Na szczęście zarządca budynku dość szybko zareagował i nie trzeba było długo czekać - mówi mieszkanka Chełmży. - Dzieci, zwłaszcza te małe są bardzo wrażliwe i tak naprawdę nietrudno o zachorowanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?