Tutaj lokatorzy gminnego budynku załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne do wiader, które następnie wynoszą do wychodka na podwórzu. Smród z niego bije niewyobrażalny... Budynek otaczają gruntówki, przy których nie uświadczysz latarni, oraz lasy.
To tutaj właśnie, zdaniem magistratu, zamieszkać ma matka samotnie wychowująca syna. Radek ma 10 lat i jest uczniem czwartej klasy Szkoły Podstawowej nr 1.
Uczniem bardzo dobrym i utalentowanym na różnych polach. Potwierdzają to oceny na świadectwach, puchary i medale z licznych zawodów sportowych. Jak najlepsze świadectwo matce wystawiają pracownicy świetlicy „Dzieciom Starówki”.
Opowiadają o tym, z jakim zaangażowaniem pani Bożena Tobiasz jeździ z synem na zawody sportowe, jak czuwa nad jego nauką, uczestniczy w życiu świetlicy. Stąd apel do magistratu: nie skazujcie Państwo chłopca na zmianę środowiska i wiadro z odchodami!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?