Ewa Openchowska nie jest już szkoleniowcem Budowlanych Nesty. Jej miejsce zajął Mariusz Soja, dotychczasowy drugi trener. Taką decyzję podjął dwa dni temu zarząd klubu.
<!** Image 2 align=right alt="Image 108889" sub="Decyzją zarządu Mariusz Soja zajął
miejsce Ewy Openchowskiej / Fot. Jacek Smarz">- Nie zamierzam na razie komentować tego, co się stało - powiedziała „Nowościom” Ewa Openchowska.
W oficjalnym komunikacie klubu Budowlanych Nesty czytamy: „Ewa Openchowska jest jednym z najlepszych toruńskich szkoleniowców siatkarskich, o czym świadczą m.in. wyniki jej drużyn w rozgrywkach Mistrzostw Polski. Zarząd klubu ma do Ewy Openchowskiej pełne zaufanie i liczy na dalszą owocną współpracę, wierząc, że przyczyni się ona do jeszcze większych sukcesów Budowlanych Toruń”.
- Klub zaproponował mi pracę z młodzieżą, ale nie wyrażam na to zgody. Poprosiłam o natychmiastowe rozwiązanie kontraktu - dodała Ewa Openchowska.
Nie uzyskaliśmy jednoznacznej odpowiedzi, jakimi przesłankami kierował się klub, podejmując decyzję o tej roszadzie. Nie zmienia to jednak faktu, iż uchwała ta weszła w życie natychmiast po tym, gdy została ustalona, dlatego „nowy” szkoleniowiec Budowlanych - Mariusz Soja - poprowadzi drużynę już w sobotnim meczu w Poznaniu.
<!** reklama>Sobotnie rywalki torunianek wygrały dotąd tylko trzy spotkania i w tabeli pierwszej ligi zajmują przedostatnią, dziesiątą pozycję.
Akademiczki z Poznania, bo o nich mowa, drugą część sezonu zasadniczego mają znacznie lepszą, niż początek rozgrywek zaplecza Plus Ligi kobiet. W ostatnich sześciu potyczkach wygrywały dwa razy (z Wisłą Kraków i TPS-em Rumia), a w trzech innych schodziły z parkietu pokonane, ale po wyrównanej grze kończonej w tie-breakach.
- To było pewne, że AZS AWF zacznie grać lepiej. Początkowo drużyna ta miała problemy organizacyjne z salą, treningami i sezon rozpoczęła z marszu - mówi Mariusz Soja, od kilku godzin pierwszy trener Budowlanych.
- Poznanianki grają o wszystko, dlatego nie będzie nam łatwo. My również potrzebujemy punktów, aby utrzymać czwartą pozycję w tabeli.
W ubiegłej kolejce torunianki przerwały złą passę kolejnych porażek i zainkasowały trzy punkty w spotkaniu z uczennicami sosnowieckiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego. W tej potyczce dość poważnej kontuzji kolana nabawiła się jednak podstawowa przyjmująca Agnieszka Sikorska.
- Czekamy na wyniki rezonansu magnetycznego - dodaje Mariusz Soja. - Specjaliści mówią jednak, że Agnieszka w tym sezonie już nie zagra.
Jak więc szkoleniowiec zamierza uzupełnić brak utalentowanej młodej siatkarki?
- Miejsce Agnieszki zajmie dobrze spisująca się w ostatnim meczu Sandra Cabańska - dodał szkoleniowiec Budowlanych. - Liczę, że utrzyma dobrą formę. Kontuzja Agnieszki Sikorskiej nie jest ostatnią ze złych informacji. W piątek okazało się, że chora jest Zuzanna Matusova.
Środkowa toruńskiej ekipy pojedzie jednak do Poznania, ale jej dyspozycja pozostaje wielką zagadką.
Początek sobotniego meczu w Poznaniu zaplanowano na godz. 17.
TERMINARZ
W sobotnich i niedzielnych meczach pierwszej ligi kobiet zmierzą się: TPS Rumia - Chemik Police, SMS PZPS I Sosnowiec - AZS KSZO Ostrowiec Św., AZS AWF Poznań - Budowlani Nesta Toruń, Wisła Kraków - Remagum Mysłowice, Sokół Chorzów - Piast Szczecin.
Organika Budowlani Łódź pauzuje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?