Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany w Kodeksie pracy: Od września koniec syndromu pierwszej dniówki!

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Od  dawna związki domagały się tej zmiany - mówi  Jacek Żurawski, przewodniczący NSZZ Solidarność w regionie toruńsko-włocławskim
Od dawna związki domagały się tej zmiany - mówi Jacek Żurawski, przewodniczący NSZZ Solidarność w regionie toruńsko-włocławskim Jacek Smarz
Od 1 września pracodawca będzie miał obowiązek podpisania z pracownikiem umowy przed dopuszczeniem go do pracy. Ta zmiana w Kodeksie pracy już jest przesądzona - podpisał ją prezydent RP.

- Związki zawodowe walczyły o takie rozwiązanie od dawna. Cieszymy się, że wreszcie skończy się patologia pierwszej dniówki. To pomoże pracownikom, a także inspektorom pracy - podkreśla Jacek Żurawski, przewodniczący NSZZ Solidarność regionu toruńsko-włocławskiego.

Pierwszy dzień pana X

Jak jest dziś? Umowa może być dostarczona pracownikowi do końca pierwszego dnia pracy (tzw. syndrom pierwszej dniówki). Pozwala to na odwlekanie formalności, a w przypadku kontroli - na tłumaczenie, że pracownik jest zatrudniony dopiero pierwszy dzień, zatem ustawowy termin zawarcia umowy jeszcze nie minął.

PRZECZYTAJ:Najgorzej w małych miasteczkach [KOMENTARZ]

„Nie zdążyłem jeszcze spisać umowy, bo to pierwszy dzień pracy pana X” - to standardowe tłumaczenie szefów zatrudniających ludzi na czarno, gdy odwiedzi ich kontrola Państwowej Inspekcji Pracy. Szczególnie groźne dla pracowników są sytuacje, w których dochodzi do wypadków. Wówczas pracodawcy potrafią po prostu... zakończyć natychmiast współpracę i twierdzić, że: „Pan X nigdy u nas nie pracował”.

- Pracownikowi w takiej sytuacji pozostawała tylko żmudna droga sądowa i udowadnianie, że jednak pracował. Nie trzeba tłumaczyć, że pracowników chętnych wystąpić w roli świadków w sądzie często w takich sytuacjach brakuje - dodaje Jacek Żurawski.

Dla opornych - grzywna

Nowelizacja Kodeksu pracy przygotowana w resorcie rodziny, pracy i polityki społecznej zakłada również, że pracownik musi być zapoznany z regulaminem pracy przed dopuszczeniem go do niej - obecnie ma być zapoznany przed rozpoczęciem pracy. Przewiduje też sankcję dla pracodawcy za brak pisemnego potwierdzenia pracownikowi jego umowy o pracę - za naruszenie przepisów wymierzana będzie grzywna. Jej wysokość nie zmieni się w stosunku do obecnej - od tysiąca do 30 tysięcy zł. Resort rodziny i pracy podczas prac w Sejmie podkreślał, że nowelizacja nie wyeliminuje całkowicie szarej strefy w zatrudnieniu, ale ją ograniczy.

Akcje w górę

- Nie sądzę, aby uczciwi pracodawcy czuli się silnie ograniczeni tą nowelizacją kodeksu. Zresztą, spotykając z się przedsiębiorcami z Kujaw i Pomorza, choćby na posiedzeniach wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego, obserwuję pozytywne zmiany. Akcje pracowników idą w górę, szczególnie tych o poszukiwanych na rynku kwalifikacjach - podkreśla Jacek Żurawski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska