Zmiażdżone ręce, połamane żebra... Tragiczna seria wypadków przy pracy w Kujawsko-Pomorskiem
Śmierć w pracy
5 sierpnia, około godziny 15.20, służby ratunkowe przyjęły zgłoszenie o pożarze w skupie złomu przy ul. Nowej w Janowcu Wielkopolskim. Na miejscu okazało się, że spalił się tutaj 26-letni pracownik.
- Mężczyzna był w kanale samochodowym, dokonywał demontażu nadwozia. Wtedy pojazd się zapalił, a ogień objął człowieka. Jego zwęglone zwłoki ujawniono w kanale dopiero po ugaszeniu pożaru - przekazuje PIP.
Ten śmiertelny wypadek, tak jak pozostałe, równolegle bada inspekcja pracy oraz miejscowa prokuratura. Kolejne zgony pracowników regionu w sierpniu miały charakter tzw. nagłych zdarzeń medycznych. Co się wydarzyło?
Czytaj dalej. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
POLECAMY TAKŻE:
Masz taki banknot w portfelu? Możesz zarobić miliony!
Dodatkowe 200 zł dla seniorów. Szykuje się nowy dodatek do emerytury