Zmiażdżone ręce, połamane żebra... Tragiczna seria wypadków przy pracy w Kujawsko-Pomorskiem
Wypadków w sierpniu w pracy było więcej. Ostatni zgłoszony PIP wydarzył się w zakładzie przy ul. Wapiennej w Toruniu.
- Uległ mu pracownik, który pracował przy remoncie zakładowej suwnicy. Spadł na niego element szalunku z betonowego słupa - mówi nam inspektor Waldemar Adametz z OIP w Bydgoszczy.
Szczęściem w nieszczęściu można nazwać to, że element zmiażdżył robotnikowi "tylko" kciuk. Mężczyzna zatrudniony był w firmie z Pinczyna (woj. pomorskie). Najprawdopodobniej zatem to pomorska inspekcja pracy będzie badała ten wypadek.
Czytaj dalej. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
POLECAMY TAKŻE:
Masz taki banknot w portfelu? Możesz zarobić miliony!
Dodatkowe 200 zł dla seniorów. Szykuje się nowy dodatek do emerytury