Znamy ceny noclegów w miejskim hostelu przy ul. Łokietka

Prywatne konsorcjum trzech osób - Izabeli i Jadwigi Żbikowskiej z Aleksandrowa Kujawskiego oraz Krzysztofa Dzięgielewskiego z Torunia nieoczekiwanie zrezygnowało z gry o koncesję na prowadzenie hostelu w należących do Urzędu Miasta Torunia młynach przy ul. Łokietka. Zainteresowani podają, że z powodów osobistych. Nieoficjalnie wiadomo, że barierą okazało się wymagane zaplecze finansowe na poziomie 1,5 mln zł.
[break]

Miejski młyn dla miejskiego TIS-u

Taki obrót sprawy mocno ułatwił miastu zadanie. O koncesję stara się obecnie tylko jego spółka Toruńska Infrastruktura Sportowa, powołana głównie do zarządzania halą przy ul. Bema, wciąż niegotową.
Miasto chce jak najszybciej oddać operatorowi część młynów przy ul. Łokietka, odbudowaną za 22 mln zł. Jest na dobrej drodze do tego. Zakończyły się negocjacje. TIS przedstawił już miastu konkretną ofertę. Ujawnił w niej ceny noclegów oraz strategię działania i promocji obiektu. Współpracownicy szefa TIS Romana Skibińskiego wnikliwie prześledzili toruński rynek i ustalili ceny - 35 zł za łóżko dla grup szkolnych. Cena dla klientów indywidualnych w sześcioosobowej sali wyniesie 45 zł. Za dwuosobowy pokój z łazienką i ze śniadaniem trzeba będzie zapłacić 135 zł. - Uczciwe ceny rynkowe - ocenia Szymon Wiśniewski, szef miejskiego Ośrodka Informacji Turystycznej.
Nie wiadomo, czy TIS będzie chciał zarabiać na marży, czy na wysokim obrocie i czy jest to cena ostateczna, czy też do negocjacji. Pewne jest natomiast, że będzie musiał rocznie przyjąć minimum 4000 osób, a więc 11 gości na dobę, co nie jest szczególnie wygórowanym oczekiwaniem, zważywszy na wysoki standard obiektu.
Porównując jednak ofertę TIS do cen w odległym od starówki Forcie IV, gdzie łóżko w 12-osobowej sali kosztuje w sezonie 23 złote oraz w położonym na obrzeżach starego miasta hotelu Ibis Budget oferującym dwuosobowy pokój ze śniadaniem w weekend od 139 złotych, hostelowe stawki mogą wydawać się nieco wygórowane. Ostatecznie zweryfikuje je rynek.
Pomysł na promocję i zarządzanie obiektem nie jest szczególnie odkrywczy. Z dokumentów wynika, że TIS chce mocno promować obiekt w internecie, na portalach społecznościowych, będzie obecny w najważniejszych wyszukiwarkach i serwisach rezerwacyjnych między innymi trivago.pl i booking.com. Zamierza ściśle współpracować z miejskimi jednostkami (na liście są m.in.: CK Dwór Artusa, Baj Pomorski, CK Zamek Krzyżacki, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji), sąsiadami - Młynem Nowoczesności i miejskim Toruńskim Inkubatorem Technologicznym.

Chińczycy zapełnią hostel

W dokumentach miejska spółka deklaruje współpracę z miastami partnerskimi, których delegacje co jakiś czas odwiedzają Toruń, wymienia niemiecką Getyngę, słowacką Czadcę, wiele obiecuje sobie po współpracy z chińskimi partnerami, m.in. miastem Guilin.
Do poniedziałku TIS ma czas na udowodnienie, że dysponuje sumą 1,5 mln zł oraz ma zespół ludzi z doświadczeniem. Spytany o konkrety prezes spółki powiedział nam tylko, że opiera się na poręczeniu bankowym, nie miał czasu wyjaśnić, co konkretnie stanowi zabezpieczenie. Ostateczną decyzję, która wydaje się przesądzona, podejmie prezydent miasta. MCSM jest właśnie wyposażane. Jest dopracowane w najdrobniejszych szczegółach. TIS dostanie obiekt na minimum 10 lat, zysk zostanie w kieszeni spółki.

Warto wiedzieć
Po co konkurs na koncesję?
- Miejska spółka powołana do zarządzania halą przy Bema musiała stanąć do „konkursu”.
- Otwartość postępowania gwarantuje fakt, że chodzi o obiekt zbudowany za unijne złotówki.
- 13,1 mln zł z 22 mln zł pochodziło z Regionalnego Programu Operacyjnego.