Znany w Toruniu aferzysta Marek K. aresztowany! Wyłudził miliony z tarczy antykryzysowej?

Zobacz wideo: Kryzys wieku średniego. Skąd się bierze i czy dotyka wszystkich?

Tropem oszustw i przekrętów dokonywanych przez Marka K. podąża od wielu miesięcy dziennikarz śledczy Maciej Piotrowski. Na początku br. pracował w Toruniu, przygotowując dla "Magazynu Śledczego Anity Gargas" jeden z odcinków programu poświęconego rozległym "interesom" aferzysty. Toruński wątek dotyczył sprawy sprzed kilku lat - wyłudzenia 2,5 mln zł na fikcyjną aktywizację bezrobotnych z Wojewódzkiego Urzędu Pracy. "Nowości" sprawę już ze szczegółami opisywały.

Dziennikarskie śledztwo jednak, a i kolejne stawiane Markowi K. zarzuty wskazują, że jego ofiarami w ostatnich latach padły nie tylko różne inne instytucje publiczne, ale i nawet 25 tysięcy osób prywatnych na kwotę kilkudziesięciu milionów złotych! Marek K. podejrzewany jest o zorganizowanie piramidy finansowej oraz kierowanie grupami i spółkami, które na krzywdzących warunkach udzielały szybkich pożyczek i kredytów (tzw. afera grupy Counsil).

Nowe zarzuty i areszt. Miliony wyłudzone od państwa z tarczy antykryzysowej?

W czerwcu Prokuratura Regionalna we Wrocławiu (ten region to matecznik Marka K.) zatrzymała mężczyznę wraz z grupą innych osób, postawiła poważne zarzuty i aresztowała. Co zarzuca mu tym razem? Stanie na czele zorganizowanej grupy przestępczej, która wyłudziła pieniądze z tarczy antykryzysowej.

- Według dotychczasowych ustaleń grupa powiązanych osobowo i kapitałowo podmiotów gospodarczych (zarówno spółek z o.o. jak i działalności gospodarczych osób fizycznych), faktycznie zarządzanych przez jednego z podejrzanych, deklarowała fikcyjne zatrudnianie pracowników lub zatrudniała tę samą osobę w kilku lub kilkunastu podmiotach nie prowadzących rzeczywistej działalności gospodarczej, a następnie podmioty te zwracały się o przyznanie subwencji finansowych z tytułu tzw. Tarczy Antykryzysowej dla mikrofirm. To skutkowało niezasadną wypłatą przez Polski Fundusz Rozwoju lub inne instytucje świadczeń z tytułu programów pomocowych związanych z przeciwdziałaniem negatywnym skutkom gospodarczym dla przedsiębiorców z powodu pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 - poinformowała Prokuratura Krajowa.

Według aktualnych ustaleń łączna wartość niekorzystnego rozporządzenia mieniem wyniosła nie mniej niż 5 mln 882 tys. 806 złotych, przy czym prawdopodobne jest zwiększenie się tej kwoty w oparciu o ujawnienie kolejnych podmiotów gospodarczych niezasadnie uzyskujących dofinansowania.

Dokładnie 23 czerwca br. na polecenie Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu, funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu dokonali zatrzymania 11 osób.

Zatrzymanym prokurator przedstawił zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wyłudzeń pieniędzy na kwotę wielkiej wartości oraz zarzut prania brudnych pieniędzy tj. podejmowania działań w celu udaremnia stwierdzenia przestępczego pochodzenia środków finansowych. Zarzut kierowania grupą usłyszał Marek K.

Dziennikarz śledczy na tropie "interesów Marka K.

Reporter Maciej Piotrowski jest przekonany, że to jeszcze nie koniec sprawy. Dla "Magazynu Śledczego Anity Gargas" przygotowuje kolejny program poświęcony "interesom" Marka K. Nie kryje też, że mężczyzna nie miałby takiej łatwości działania, gdyby nie łagodne traktowanie go przez wymiar sprawiedliwości. Chodzi tu m.in. o uchylenie przez sąd Markowi S. zakazu prowadzenia działalności gospodarczej i tempo postępowań, które powinny doprowadzić do osądzenia czynów zarzucanych mężczyźnie.